Sprawa rodziny Bajkowskich już kolejny tydzień obecna jest w mediach. W wyniku interwencji terapeutów, którzy wiedzieli o przemocy wobec dzieci sąd rodzinny zdecydował o umieszczeniu trójki dzieci w placówce opiekuńczo-wychowawczej. W patchwork medialnych przekazów na temat tej sprawy wpisują się zaprzeczenia rodziców, że stosowali przemoc; oburzenie na ograniczanie prawa rodziców do stosowania kar fizycznych; oskarżenia terapeutów, że rozbili rodzinę, złamali tajemnicę terapii, zdradzili ludzi, którzy szukali u nich wsparcia; oskarżenia sądu o sposób odebrania dzieci i głos organizacji pomocowych solidaryzujących się z krakowskimi terapeutami.
Organizacje pozarządowe zrzeszone w Krajowym Partnerstwie na Rzecz Ochrony Dzieci Przed Przemocą wiedzą, jakie są realia pomocy dzieciom doświadczającym przemocy w rodzinie. Znają dylematy psychologów i innych profesjonalistów, którzy muszą podejmować trudne decyzje kierując się dobrem dziecka i obowiązującym prawem. Oto ich stanowisko na temat medialnej debaty wokół sprawy rodziny Bajkowskich zatytułowane: Musimy chronić dzieci przed przemocą!
Krajowe Partnerstwo na Rzecz Ochrony Dzieci Przed Przemocą wyraża zaniepokojenie treścią medialnego dyskursu wokół przypadku rodziny Bajkowskich. Interwencja w sytuacji krzywdzenia dzieci w tej rodzinie komentowana była w wielu doniesieniach medialnych podważających prawo do instytucjonalnej ingerencji w sprawy rodziny, poddających w wątpliwość zasadność działania terapeutów zajmujących się rodziną państwa Bajkowskich. Wielokrotnie publikowano i głoszono opinię, że przemoc wobec dzieci może być środkiem wychowawczym stosowanym przez rodziców.
Krzywdzenie dziecka ma wiele negatywnych konsekwencji – zaburza jego rozwój umysłowy, emocjonalny i społeczny, skutki doświadczanej traumy mogą trwać latami. Pomoc dziecku, które doświadczyło krzywdzenia jest szczególnie trudna. Dzieci rzadko ujawniają, że doświadczają przemocy w rodzinie. Boją się konsekwencji przyznania, że dzieje im się krzywda – utraty miłości rodziców, rozpadu rodziny. Natomiast rodzice stosujący przemoc najczęściej to ukrywają, a w sytuacji podejrzeń zaprzeczają, że krzywdzą swoje dziecko. Ocena sytuacji dziecka w takich przypadkach wymaga wnikliwej diagnozy rodziny, prowadzonej przez kompetentnych profesjonalistów, mających wiedzę na temat zjawiska przemocy i jego mechanizmów. Głównym celem takiej diagnozy i podejmowanej na jej podstawie interwencji powinno być dobro dziecka, w tym ochrona jego bezpieczeństwa, zdrowia i życia.
Każdy, kto wie o przemocy stosowanej wobec dziecka lub podejrzewa jej występowanie ma moralny i prawny obowiązek zawiadomienia o tym. Profesjonaliści mają prawny obowiązek powiadomienia policji, prokuratury (art. 304 kpk) lub sądu rodzinnego (art. 572 kpc), gdy podejrzewają, że dziecko doświadcza przemocy w rodzinie. W szczególności dotyczy to również terapeutów pracujących z rodziną. Prowadzenie publicznej debaty, w której neguje się prawny obowiązek reagowania na przemoc może prowadzić do natężenia zjawiska krzywdzenia dzieci i zaniechania ujawniania przypadków przemocy w obawie przed napiętnowaniem.
W związku z powyższym bardzo niepokoją nas medialne ataki na terapeutów pracujących z rodziną Bajkowskich i zarzucanie im nadmiernej ingerencji w sprawy rodziny, gdy podjęli podejrzenia o krzywdzeniu dzieci przez rodziców. Podważanie kompetencji i intencji profesjonalistów reagujących na podejrzenie przemocy wobec dziecka, bez wnikliwego poznania rzeczywistej sytuacji prowadzi do utraty społecznego zaufania do instytucji powołanych do pomocy i ochrony. Dla dzieci i rodzin w kryzysowych sytuacjach może to mieć katastrofalne skutki. Te same media, które dziś opisują bezduszność psychologów, pracowników socjalnych i kuratorów jutro będą alarmowały opisując historie zakatowanych, porzuconych, wykorzystanych seksualnie dzieci.
Apelujemy o dziennikarską rzetelność i inwestowanie przez dziennikarzy zajmujących się problemami społecznymi w poznanie specyfiki problemu krzywdzenia dzieci w rodzinie. Deklarujemy współpracę oraz gotowość do dzielenia się z Państwem naszą wiedzą i doświadczeniami.
*****
Organizacje pomocowe Krajowego Partnerstwa – co oczywiste – nie kwestionują znaczenia więzi i kontaktu dzieci z najbliższymi i wartości jaką jest rodzina. Czym innym jest jednak ochrona i wspieranie rodziny, niż ochrona MITU rodziny. Mitu, według którego dobro i trwanie rodziny jest ważniejsze, niż dobro tworzących ją jednostek, szczególnie dzieci. Mitu, głoszącego, że zła czy dobra, ale jedynie rodzina jest zawsze optymalnym środowiskiem wychowawczym dla dziecka. Ci którzy bezwarunkowo tak myślą, zapewne nie wiedzą, co może oznaczać "zła rodzina", czego może doświadczyć w takiej rodzinie dziecko, jak drastycznie, permanentnie i głęboko mogą krzywdzić je najbliżsi.
Jola Zmarzlik, która pomaga krzywdzonym dzieciom całe swoje zawodowe życie (w tym kilkanaście lat w Fundacji Dzieci Niczyje) dzieliła się ze mną ostatnio przejmującą refleksją. Ma szczęście dziecko, gdy jest pobite, są urazy, ewidentne ślady – mówiła. Gdy wyjdzie na jaw fizyczna przemoc, prawie na pewno będzie reakcja, interwencja, w wyniku której dziecko będzie bezpieczne. Ujawnienie wykorzystywania seksualnego dziecka nie koniecznie wywoła natychmiastową reakcję, ale prawdopodobieństwo interwencji i ukarania sprawcy jest wysokie. Ale gdy dziecko jest ofiarą najbardziej nawet drastycznej przemocy psychicznej, gdy jest poniżane, zastraszane i dręczone, to nawet, gdy to ujawni, bardzo trudno o skuteczną interwencję. Rodzice często pozostają bezkarni – psychiczną przemoc trudno zdefiniować i udowodnić, nie jest też jednoznacznie prawnie zakazana.
Oczywiście – rodziców trzeba edukować i wspierać, a rodzina to najlepsze środowisko wychowawcze, ale gdy zagrożone jest bezpieczeństwo, rozwój, zdrowie i życie dziecka, to musimy je chronić. My – dorośli, a w szczególności my – profesjonaliści. Tej zasady przestrzegali terapeuci z Krakowa prosząc sąd rodzinny o wgląd w sytuację dzieci państwa Bajkowskich. Nie mogli postąpić inaczej.
Krajowe Partnerstwo na Rzecz Ochrony Dzieci przed Przemocą powstało w 2010 r. z inicjatywy Fundacji Dzieci Niczyje. Zrzesza organizacje pozarządowe, które koncentrują swoje działania na pomocy dzieciom krzywdzonym oraz przeciwdziałaniu problemowi przemocy wobec dzieci. Stanowisko „Musimy chronić dzieci przed przemocą!” podpisali:
Centrum Interwencji Kryzysowej, Pomorski Zarząd Okręgowy PCK,
Fundacja "NON LICET" - Pomoc Ofiarom Przemocy w Rodzinie,
Fundacja „Mederi”,
Fundacja Dzieci Niczyje,
Fundacja Pomocy Rodzinie "OPOKA",
Grudziądzkie Towarzystwo Pomocy Dziecku i Rodzinie "Homini",
Komitet Ochrony Praw Dziecka,
Polskie Stowarzyszenie Pedagogów i Animatorów KLANZA - Oddział Białostocki,
Stowarzyszenie "Bezpieczeństwo Dziecka",
Stowarzyszenie dla Dzieci i Młodzieży SZANSA,
Stowarzyszenie Pomocy "Iskierka”,
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Rodzinie „ARKA”,
Stowarzyszenie Pomocy Dziecku i Rodzinie "Gigant",
Stowarzyszenie Ruch Pomocy Psychologicznej „INTEGRACJA”,
Stowarzyszenie Siemacha,
Świętokrzyskie Centrum Profilaktyki i Edukacji,
Terenowy Komitet Ochrony Praw Dziecka – Leszno,
Terenowy Komitet Ochrony Praw Dziecka – Poznań,
Terenowy Komitet Ochrony Praw Dziecka – Zielona Góra,
Terenowy Komitet Ochrony Praw Dziecka – Inowrocław.