nt_logo

Akcyza na papierosy do poprawki? Sprzedaż papierosów w Polsce wystrzeliła

Redakcja naTemat

13 kwietnia 2022, 15:57 · 3 minuty czytania
50 groszy na paczce więcej to za mało, aby zniechęcić palaczy w naszym kraju do kupowania papierosów. Taki był cel rządowej reformy, w wyniku której minimalną stawkę akcyzy na papierosy podniesiono na początku tego roku o 5 proc. Eksperci przekonują, że papierosy wykmknęły się w ten sposób panującej u nas drożyźnie, przez co palimy ich więcej. Podwyżka akcyzy nie przyniosła jednak oczekiwanych przez rząd skutków prozdrowotnych. 


Akcyza na papierosy do poprawki? Sprzedaż papierosów w Polsce wystrzeliła

Redakcja naTemat
13 kwietnia 2022, 15:57 • 1 minuta czytania
50 groszy na paczce więcej to za mało, aby zniechęcić palaczy w naszym kraju do kupowania papierosów. Taki był cel rządowej reformy, w wyniku której minimalną stawkę akcyzy na papierosy podniesiono na początku tego roku o 5 proc. Eksperci przekonują, że papierosy wykmknęły się w ten sposób panującej u nas drożyźnie, przez co palimy ich więcej. Podwyżka akcyzy nie przyniosła jednak oczekiwanych przez rząd skutków prozdrowotnych. 
Fot. Unsplash.com / Letícia Pelissari

Z danych opublikowanych w raporcie Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych wynika, że w pierwszych dwóch miesiącach tego roku wypaliliśmy aż o 0,7 mld papierosów więcej, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.


Mniej z przemytu, więcej legalnego dymka

Przyczyny tego wzrostu są co najmniej dwie. Pierwsza to malejący udział szarej strefy w handlu papierosami. Sukcesywnie, od 2015 roku, polskie służby wygrywają walkę z przemytnikami i nielegalnymi producentami. Podczas gdy jeszcze 7 lat temu niemal co piąty papieros (ponad 19 proc.) wypalany w Polsce pochodził od przemytnika. Dzisiaj papierosy z przemytu to zaledwie 5,8 proc. rynku. 

SKoncerny tytoniowe mają powody do zadowolenia. Bo spadek nielegalnej sprzedaży papierosów idzie w parze ze wzrostem legalnej sprzedaży ich produktów. A to oznacza, że z tej sytuacji to firmy tytoniowe czerpią większe zyski. Rynek papierosowy rozwija się u nas dynamicznie, bo i podwyżki cen papierosów nie wydają się – w dobie szalejącej inflacji – dotkliwe. Patrząc na słupki sprzedaży papierosów, które w styczniu i w lutym wystrzeliły pod sufit, można nawet zaryzykować stwierdzenie, że palacze w ogóle podwyżek nie odczuli.

Jak informuje IPAG, od podwyżki akcyzy z początku tego roku, papierosy z dolnej półki cenowej podrożały tylko nieznacznie, bo zaledwie o 50 groszy. Znacznie większy był już natomiast wzrost sprzedaży: w styczniu i lutym sięgnął łącznie 11 proc. więcej niż przed rokiem, co przekłada się na dokładnie 742 miliony sztuk wypalonych papierosów więcej.

Przypomnijmy, że ostatnia podwyżka minimalnej stawki podatku akcyzowego ze 100 na 105 proc., która obowiązuje od stycznia tego roku, miała być krokiem do rozwiązania problemu przystępności cenowej papierosów – i podyktowana walką o zdrowsze płuca Polek i Polaków. Wyższe ceny miały wpłynąć przede wszystkim na ograniczenie sprzedaży wśród nieletnich.

I mimo że wzrost akcyzy wywołał sprzeciw producentów, koniec końców, rządowe podwyżki okazały się mało dotkliwe. Ceny wzrosły nieznacznie, bo jak tłumaczył podczas konferencji zorganizowanej przez IPAG Wojciech Bronicki z kancelarii BBGTAX, podwyżkę… przejedzono.

Podwyżka akcyzy przegrałą z inflacją

– Inflacja tę podwyżkę, brzydko mówiąc, zjadła. Wpływ ekonomicznego ograniczenia dostępności wyrobów tytoniowych, poprzez podwyższenie minimalnej stawki podatku akcyzowego, po prostu osłabł – tłumaczył ekspert, dodając, że wzrost sprzedaży papierosów można również zobaczyć analizując dane Ministerstwa Finansów. Dochody z podatku akcyzowego w styczniu były o około 350 mln zł wyższe niż w 2021.

Eksperci IPAG byli zgodni, że jeśli cena papierosów ma faktycznie działać zniechęcająco, to niezbędna jest korekta poziomu ich opodatkowania. Taka, która wyprzedziłaby wskaźnik inflacji. Warto zaznaczyć, że papierosy w Polsce są tanie: w UE zbliżone cenowo znajdziemy tylko w Bułgarii.

Jednym z rozwiązań, jakie mogłyby pomóc w redukcji liczby dorosłych palaczy jest dostępność alternatywnych wyrobów tytoniowych, takich jak wkłady do podgrzewaczy tytoniu czy liquidy do e-papierosów. Te pierwsze dostały jednak od początku tego roku w “prezencie” od rządu ... 50-proc.% podwyżkę akcyzy. A teraz Komisja Europejska szykuje dla nich kolejny „prezent”.

Komisja chce skasować smakowe tytonie do podgrzewania 

IPAG zwraca uwagę na w związku z tym uwagę na inny, powiązany problem, a mianowicie planowany zakaz sprzedaży mentolowych i smakowych wkładów do podgrzewaczy tytoniu. Obecnie palacze, którzy decydują się na rozstanie z papierosami, mają do dyspozycji alternatywy w takiej właśnie postaci. 

Wprowadzenie planowanego przez Komisję Europejską zakazu może, zdaniem przedstawicieli IPAG doprowadzić do regresu w zwalczaniu polskiej szarej strefy wyrobów tytoniowych. Obecnie smakowe wkłady wybiera niemal dwie trzecie użytkowników podgrzewaczy, które kupuje u nas około milion palaczy:

– Jest to związane z wdrożeniem zakazu sprzedaży papierosów mentolowych w 2020 r., w związku z czym część konsumentów przeniosła się na rynek wyrobów nowatorskich. Teraz, w zasadzie bez żadnego okresu przejściowego, może to zostać zabronione, więc tutaj jest spore ryzyko uderzenia w ten stosunkowo młody rynek – przestrzegał Jacek Fundowicz, wiceprezes IPAG.