
Co robi Prezydent, gdy kierowane są groźby w stosunku do samorządu terytorialnego?
Dlaczego milczał podczas ataków na niezawisłość sędziowską, zapowiedziach usuwania niepokornych sędziów, ręcznym sterowaniu prokuraturą?
Prezydent Andrzej Duda jest człowiekiem, któremu z pewnością jednego można zazdrościć. Wielu bowiem polityków chciałoby co chwilę dostawać życiową szansę. Niestety Prezydent ma wyjątkową zdolność do odrzucania każdej możliwości pokazania, że faktycznie jest „prezydentem wszystkich Polaków”. Sprawa budżetu była chyba największą i najważniejszą z tych szans, z której Prezydent również postanowił nie skorzystać. To był egzamin, który niestety oblał. Na nim teraz będzie spoczywać odpowiedzialność związana ze wszystkimi konsekwencjami wadliwie uchwalonego budżetu.
Więcej:
Prawo i Sprawiedliwość