
„Kreatywna reforma administracyjna” obozu władzy to wyłącznie gra o przyszłe wybory. Powiedzieć, że to jest obrzydliwe działanie to jak nie powiedzieć nic. PiS z bejsbolem rusza na Warszawę i ma jeden cel. Zdobyć ją. Za wszelką cenę.
Powinno odbyć się referendum, przygotowane szczegółowe analizy urbanistyczne, logistyczne, ekonomiczne… W tym przypadku chodzi o mieszkańców kilkudziesięciu gmin. Należy zapytać ich o zdanie. Wytłumaczyć na czym mogą polegać potencjalne zmiany. Każdy szczegół powinien zostać wyjaśniony. Samo prawo szeroko skonsultowane.