Od 1 marca ci, którzy nie chcieli się wcześniej zaszczepić preparatami przygotowanymi w technologii mRNA czy wektorowymi, zyskają alternatywę. Będą mieli możliwość zaszczepienia się preparatem białkowym. W najbliższy wtorek rusza bowiem rejestracja na szczepienia przeciw COVID-19 szczepionką firmy Novavax.

Wśród osób, które do tej pory się nie zaszczepiły jest też wiele takich, które kwestionują dostępne obecnie szczepionki. Ich obawy budzi fakt, że technologia mRNA nie była wcześniej szeroko sprawdzana w szczepieniach. Ani wyniki badań klinicznych, ani dane dotyczące bezpieczeństwa i skuteczności zrealizowanych już szczepień w tej technologii, nie zdołały przekonać wątpiących.

Od 1 marca w Polsce dostępna jednak będzie alternatywa dla szczepionek w technologii mRNA i wektorowej.

Chodzi o pierwszą białkową szczepionkę przeciwko SARS-CoV-2 - przygotowaną przez firmę Novavax. Technologia białkowa, na której opiera się ta szczepionka, znana jest od dziesięcioleci. Jest to więc kontrargument dla tych, którzy mieli wątpliwości odnośnie pozostałych dostępnych w Polsce preparatów w innych technologiach.

Do 25 lutego do Polski trafiło ponad 1 mln sztuk szczepionki firmy Novavax. Preparat nazywa się Nuvaxovid. Punkty szczepień już od piątku mogą zamawiać preparat tego producenta.

Rejestracja na przyjęcie szczepionki firmy Novavax rozpocznie się zaś w najbliższy wtorek, 1 marca.

Komisja Europejska warunkowo dopuściła ten produkt do obrotu na podstawie wcześniejszej oceny naukowej Europejskiej Agencji Leków (EMA). Agencja oceniła wyniki klinicznych badań bezpieczeństwa i skuteczności prowadzonych w Stanach Zjednoczonych i Meksyku oraz w Wielkiej Brytanii. Zalecenia eksperckie w tej sprawie wydała także Światowa Organizacja Zdrowia.

Dla kogo i ile dawek?

Szczepionka firmy Novavax przeciw COVID-19 występuje w dawce 0,5 ml. Od 1 marca może być stosowana u osób pełnoletnich i starszych w ramach Narodowego Programu Szczepień.

Szczepionka będzie stosowana w schemacie podstawowym dwudawkowym. Oznacza to, że należy przyjąć dwie dawki, a odstęp między nimi powinien wynosić co najmniej 21 dni.

Ponadto ta szczepionka może być też stosowana w szczepieniach przypominających. Wówczas odstęp po zakończeniu schematu podstawowego musi wynieść co najmniej pięć miesięcy po przyjęciu podstawowego schematu szczepionkami Nuvaxovid (Novavax CZ a.s.), Comirnaty (Pfizer-BioNTech), Spikevax (Moderna), Vaxzevria (AstraZeneca). Z kolei po wcześniejszym szczepieniu jednodawkowym preparatem COVID-19 Vaccine Jannsen odstęp wynieść musi co najmniej dwa miesiące.

Preparat Novavax może być też podany jako dawka dodatkowa u osób z zaburzeniami odporności w schemacie podstawowym. Tu odstęp po podaniu drugiej dawki szczepionki musi wynieść co najmniej 28 dni.

Jaki jest schemat szczepień?

W schemacie podstawowym, w przypadku gdy jest on mieszany, czyli gdy przyjmuje się każdą z dwóch dawek od innego producenta, to rekomendowana jest kolejność szczepienia: najpierw szczepionka wektorowa, a jako druga dawka - szczepionka Nuvaxovid. 

Z kolei podanie szczepionki Nuvaxovid jako drugiej dawki w schemacie podstawowym po szczepionce mRNA Comirnaty (Pfizer-BioNTech) lub Spikevax (Moderna), jest możliwe, ale po decyzji personelu kwalifikującego do szczepienia.

W przypadku szczepienia przypominającego, wykonywanego u osób pełnoletnich, zaleca się natomiast podanie preparatu Nuvaxovid po szczepieniu podstawowym preparatem Vaxzevria (AstraZeneca) w odstępie co najmniej pięciu miesięcy lub po szczepieniu podstawowym COVID-19 Vaccine Janssen, w odstępie co najmniej dwóch miesięcy, lub jeżeli zachodzą indywidualne wskazania do zmiany preparatu po szczepieniu podstawowym preparatem mRNA - w odstępnie co najmniej pięciu miesięcy.

Ile osób w Polsce się zaszczepiło?

Polska jest w ogonie krajów Unii Europejskiej jeżeli chodzi o poziom wyszczepienia przeciw COVID-19. Łączna liczba dawek szczepionki wykorzystanych w Polsce od początku epidemii koronawirusa wynosi 53 229 874.

Liczba tych, którzy od początku pandemii przyjęli co najmniej jedną dawką szczepionki przeciw Covid-19 to 22 509 262. Zaś liczba osób, które otrzymały dwie dawki lub zaszczepionych jednodawkowym preparatem Johnson&Johnson wynosi 19 460 981.

Oznacza to, że odsetek zaszczepionych co najmniej jedną dawką szczepionki na koronawirusa wynosi w Polsce 58,69 proc. Z kolei w pełni zaszczepieni stanowią obecnie 50,74 proc. całego społeczeństwa.

Czy kolejna dostępna szczepionka w innej technologii spowoduje, że w punktach szczepień od wtorku zainteresowanie szczepieniami istotnie wzrośnie? Niestety może okazać się, że ogłoszenie przez premiera i ministra zdrowia zniesienia większości obostrzeń od 1 marca i początku końca V fali pandemii, wpłynie też na podejście niektórych osób do szczepień.

Już teraz wiele punktów szczepień w przychodniach przestaje działać, bo zainteresowanie jest zbyt małe. Nowych chętnych jest niewielu, a nawet ci, którzy przyjęli już np. jedną dawkę niekiedy nie zgłaszają się po kolejną.