nt_logo

Stan wód w Polsce jest zły. Oto dlaczego powinniśmy mieć tego świadomość

Materiał kampanii "Woda z bliska”

01 września 2022, 12:00 · 3 minuty czytania
Jakość i bezpieczeństwo wody to główny temat dyskutowany przez Polaków w kontekście sytuacji na Odrze, największego tego typu kryzysu od lat. Mimo że zatrucia rzek w Polsce nie zdarzają się często, przykładowo w 2009 miały miejsce zatrucia ryb w Bugu i Narwi (jednak o mniejszej skali). Kwestia zanieczyszczenia i bezpieczeństwa wód w Polsce nie jest niczym nowym. Nadzwyczajną rolę w obecnym czasie przyjmuję jednak edukacja konsumencka na temat jakościowych źródeł nawodnienia.


Stan wód w Polsce jest zły. Oto dlaczego powinniśmy mieć tego świadomość

Materiał kampanii "Woda z bliska”
01 września 2022, 12:00 • 1 minuta czytania
Jakość i bezpieczeństwo wody to główny temat dyskutowany przez Polaków w kontekście sytuacji na Odrze, największego tego typu kryzysu od lat. Mimo że zatrucia rzek w Polsce nie zdarzają się często, przykładowo w 2009 miały miejsce zatrucia ryb w Bugu i Narwi (jednak o mniejszej skali). Kwestia zanieczyszczenia i bezpieczeństwa wód w Polsce nie jest niczym nowym. Nadzwyczajną rolę w obecnym czasie przyjmuję jednak edukacja konsumencka na temat jakościowych źródeł nawodnienia.
Fot. materiały prasowe

Stan wód jest zły

Jakość wód powierzchniowych w Polsce nie napawa optymizmem. Jak wynika z raportu „Zasoby wodne w Polsce – ochrona i wykorzystanie” opracowanego na zlecenie Fundacji Przyjazny Kraj, 91,5 proc.zasobów rzecznych w Polsce jest w złym stanie, dotyczy to również około 88 proc. jezior oraz blisko 100 proc. wód powierzchniowych przejściowych i przybrzeżnych.

O zanieczyszczeniu wody mówimy wówczas, gdy w jej składzie występuje podwyższona ilość substancji chemicznych, bakterii oraz mikroorganizmów, które nie stanowią jej naturalnych składników (jednocześnie wpływając negatywnie na jej właściwości). Jak podają autorzy raportu, wody zanieczyszczone są przede wszystkim benzo(a)pirenem, a także substancjami nawozowymi, takimi jak azot i fosfor.

W tym przypadku warto zaznaczyć, że blisko 30 proc. wody wykorzystywanej do zbiorowego zaopatrzenia ludności pochodzi właśnie z wód powierzchniowych. Zanim trafią one do naszych kranów, poddawane są różnym procesom dezynfekcji, m.in. chlorowaniu czy ozonowaniu.

Woda pierwotnie czysta

Inaczej wygląda sytuacja w przypadku wód głębinowych. Naturalne wody (mineralne i źródlane) są wodami pierwotnie czystymi. Co to oznacza? Każda woda mineralna i źródlana, którą znajdziemy w sklepie w butelce pochodzi z głębinowych warstw wodonośnych dobrze izolowanych od czynników zewnętrznych – dzięki temu zachowuje swoją pierwotną czystość i jest pozbawiona zanieczyszczeń chemicznych oraz mikroorganizmów szkodliwych dla zdrowia, pochodzących ze środowiska zewnętrznego.

Zakłady rozlewnicze wody butelkowanej wyposażone są w systemy uniemożliwiające zanieczyszczenia jakimikolwiek substancjami pochodzącymi ze środowiska zewnętrznego. Każdy etap produkcji wody butelkowanej podlega ścisłej kontroli (zarówno producenta, jak i organów zewnętrznych) oraz musi spełniać bardziej restrykcyjne normy prawne niż woda kranowa. Ta z kolei może z pochodzić z różnych źródeł, w tym właśnie powierzchniowych (np. rzek) i być poddawana dezynfekcji. Wody butelkowane nie mogą być poddawane procesom, które w jakikolwiek sposób zmieniłyby jej naturalne właściwości mikrobiologiczne czy chemiczne.

Edukacja przede wszystkim

Wiedza o tym, jaką wodę pijemy i jakim procesom jest ona poddawana, jest kluczowa dla naszych świadomych wyborów żywieniowych. To od nas zależy, po jakie źródło nawodnienia sięgniemy. Co więcej, to właśnie woda butelkowana jest produktem spożywczym, dlatego też podlega restrykcyjnym normom prawnym – zarówno polskim, jak i międzynarodowym, dotyczącym m.in. wymogu braku obecności bakterii czy substancji potencjalnie niebezpiecznych, takich jak bar, kadm, miedź, azotyny, azotany. Przepisy te określa Ministerstwo Zdrowia oraz Europejska Agencja Bezpieczeństwa Żywności.

Czerpanie informacji z wiarygodnych źródeł staję się kluczowe wobec napływu skrajnych doniesień. Do sprawy odnoszą się również eksperci-hydrolodzy.

Obecnie zmagamy się z największą katastrofą ekologiczną ostatnich lat. Zatrucie Odry dotyka cały ekosystem i gospodarkę. Na tym etapie nie można nawet oszacować konsekwencji tej tragedii. W takich sytuacjach czystość wody staje się priorytetem i kluczem do zachowania zdrowia. Musimy zawsze dbać o to, aby woda, z którą mamy kontakt, a zwłaszcza woda, którą spożywamy, pochodziła z całkowicie bezpiecznych źródeł – podkreśla Roksana Kruć-Fijałkowska, geolożka, doktorka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

– Pamiętajmy przy tym, że woda z kranu  to produkt zmodyfikowany przez człowieka, woda w butelce natomiast jest produktem spożywczym stworzonym przez naturę, bez ingerencji człowieka – podkreśla Kruć-Fijałkowska.

Więcej o jakościowych źródłach nawodnienia można dowiedzieć się na stronie kampanii „Woda z bliska”.