Rodzice, którzy nie szczepią dzieci zostaną ukarani?
Patrycja Karpińska
18 listopada 2013, 08:51·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 18 listopada 2013, 08:51
Australijski wiceminister Kevin Rudd ogłosił, że rodzice, którzy nie szczepią swoich dzieci, stracą zasiłek rządowy, którego wartość szacowana jest na kilka tysięcy dolarów australijskich. Odebrana im zostanie rodzinna ulga podatkowa (Family Tax Benefit A), która wynosi 726 dolarów od dziecka i wypłacana jest na koniec roku podatkowego. Teraz otrzymają ją wyłącznie ci opiekunowie, których potomstwo zostanie poddane szczepieniom w 1, 2 i 5 roku życia. Australia nie jest jednak jedynym krajem, który stara się walczyć z antyszczepieniową modą. Ucierpią także portfele polskich rodziców uchylających się od tej powinności.
Reklama.
Australijski rząd zachęca do szczepień
Za pomysł ten odpowiedzialna jest australijska Partia Pracy, która pragnie zwiększyć liczbę szczepionych dzieci celem skuteczniejszego zapobiegania chorobom, takim jak krztusiec czy odra, które zagrażają nie tylko najmłodszym obywatelom, lecz także ich otoczeniu. Jak twierdzi rząd, szczepienia są najbezpieczniejszym i najefektywniejszym sposobem, w jaki rodzice mogą ochronić dzieci przed schorzeniami, a także jednym z najważniejszych i najtańszych narzędzi służących publicznej służbie zdrowia, jakim dysponuje. Minister Zdrowia Tanya Plibersek podkreśla, że dzięki szczepieniom co roku ratowanych jest ok. 3 milionów ludzkich żyć.
Jak tłumaczy dr Steve Hambleton z Australijskiego Stowarzyszenia Medycznego, korzyści niesione przez szczepienia przewyższają związane z nimi ryzyko. Jeżeli odsetek szczepionych dzieci przewyższy 90%, możliwe będzie zahamowanie rozwoju chorób, takich jak odra i krztusiec.
Rodzice, którzy nie zabezpieczyli przed chorobami swoich dzieci, nie otrzymują pieniędzy rządowych już od 2012 roku. Jak dotąd przepisy nie obejmowały jednak osób, które formalnie zarejestrowały się jako przeciwnicy szczepień („conscientious objectors”). W świetle najnowszych ustaleń, także i ta grupa pozbawiona zostanie zasiłku rodzinnego. Jedynym odstępstwem od wprowadzonej zasady będą uzasadnione powody religijne i medyczne.
Koszt uchylenia się od szczepień ochronnych
We wrześniu w kilku miastach Polski zorganizowane zostały spotkania na temat roli jednostek samorządów terytorialnych w poprawie dostępności do szczepień ochronnych. Jednak oprócz finansowanych przez władze miast, powiatów i gmin programów profilaktycznych, stosuje się także inne metody przekonania rodziców do strzykawek. Jak podkreśla Jan Bondar, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego, odmowa poddania dziecka szczepieniom ochronnym wiązać się może z karą grzywny.
Szacuje się, że w Polsce do obowiązującego kalendarza szczepień stosuje się 95% rodziców, a większość pozostałych 5% dzieci nie może otrzymać zastrzyków ze względów medycznych. Szczepień ochronnych z innych powodów unika ok. 4 tys. opiekunów rocznie. Tymczasem, zgodnie z kodeksem wykroczeń i ustawą o chorobach zakaźnych, rodzica notorycznie uchylającego się od szczepień ochronnych bez podania uzasadnienia medycznego można ukarać grzywną w wysokości do 1500 zł.
Przypadki odmowy szczepienia dzieci do inspekcji zgłasza lekarz. Chociaż nie za każdym razem zostanie wszczęte postępowanie skutkujące nałożeniem na opiekuna grzywny, Bondar podkreśla, że w niektórych sytuacjach do jego zapoczątkowania wystarczy pismo lub rozmowa.
Elektroniczna pomoc dla zapominalskich rodziców
Rodzice, którzy nie szczepią swoich dzieci w pełni lub w odpowiednim czasie, najczęściej tłumaczą się nadmiarem obowiązków. Z myślą o roztargnionych opiekunach Światowa Organizacja Zdrowia WHO stworzyła aplikację, która przypomni o kolejnym terminie zastrzyku ochronnego. Po jej ściągnięciu na odpowiedni smartfon (wyposażony w system Android lub iOS) użytkownik wprowadza do urządzenia dane dotyczące siebie i dziecka, takie jak wiek i stan zdrowia. W ten sposób przed każdym terminem szczepienia na telefon wysyłane są przypomnienia, które ustają po „odhaczeniu” odbytego zastrzyku.
Aplikacja stworzona przez WHO dostępna jest w wielu językach i dostosowana do kalendarzy szczepień obowiązujących w różnych państwach. Władze krajowe i regionalne mogą użyć źródłowego kodu aplikacji w celu jej szybkiej i taniej adaptacji do poszczególnych harmonogramów.
Z polskim kalendarzem szczepień zapoznasz się na abcZdrowie.pl.