Naukowcy twierdzą, że są coraz bliżej odkrycia, w jaki sposób ecstasy (3,4-metylenodioksymetamfetamina, w skrócie – MDMA) stymuluje uczucie euforii u osób je zażywających. W ostatnim badaniu dowodzą, że substancja psychoaktywna może zostać wykorzystana w terapii lęku i zespołu stresu pourazowego. Niewielki eksperyment, w którym wykorzystano MDMA wraz z psychoterapią, dostarczył pozytywnych wyników wstępnych.
Reklama.
Wpływ ecstasy na mózg ludzki Ecstasy jest środkiem pobudzającym, który może wywoływać halucynacje. Dzięki swoim właściwościom, począwszy od lat 80., zyskiwał coraz większą popularność. Jednak dotychczas niewiele wiadomo było na temat tego, na które obszary mózgu wpływa. Ostatnie badanie jako pierwsze wykorzystało funkcjonalny rezonans magnetyczny (fMRI) celem zbadania osób pozostających pod wpływem MDMA. W eksperymencie udział wzięło 25 ochotników, którzy dwukrotnie przeszli badanie obrazowania mózgu – raz po zażyciu narkotyku i raz po zastosowaniu placebo. Badani nie wiedzieli jednak, kiedy mają do czynienia z ecstasy, a kiedy nie.
Badacze odnotowali, iż MDMA obniża aktywność układu limbicznego – zestawu struktur biorących udział w emocjonalnych reakcjach człowieka. Efekt narkotyku był wyraźniejszy u badanych, którzy doświadczali silniejszych doświadczeń subiektywnych, co pozwala przypuszczać, że oba zjawiska są ze sobą związane. Ponadto, w wyniku działania ecstasy, komunikacja pomiędzy przyśrodkową częścią płata skroniowego i przyśrodkową korą przedczołową, wpływającą na kontrolę emocji, została zredukowana. Skutek ten, w połączeniu ze spadkiem aktywności układu limbicznego, jest zupełnym przeciwieństwem wzorców obserwowanych u pacjentów cierpiących z powodu zaburzeń lękowych.
Co więcej, MDMA stymuluje komunikację pomiędzy ciałem migdałowatym i hipokampem. Tymczasem badania z udziałem pacjentów dotkniętych zespołem stresu pourazowego ukazały ograniczoną komunikację pomiędzy obydwoma regionami.
Możliwe wykorzystanie ecstasy w medycynie
Jak podaje główny autor ostatniego badania, dr Robin Carhart-Harris z Wydziału Medycyny na uniwersytecie Imperial College London, okazało się, że MDMA powoduje zmniejszenie przepływu krwi w obszarach mózgu wpływających na emocje i pamięć. Skutki te mogą być związane z uczuciem euforii, którego doświadczają ludzie po zażyciu leku.
Zdaniem Davida Nutta z Imperial College London, wyniki badania sugerują, że ecstasy może znaleźć wykorzystanie kliniczne w terapii lęku i zespołu stresu pourazowego. Z drugiej strony, nie należy wyciągać zbyt pochopnych wniosków z badania przeprowadzonego z udziałem zdrowych ochotników. Konieczne jest przeprowadzenie dodatkowego eksperymentu na pacjentach i stwierdzenie, czy przyniesie on takie same rezultaty.
Jak ecstasy wpływa na percepcję wspomnień?
W jednej z części badania ochotnicy zostali poproszeni o przywołanie najlepszego i najgorszego wspomnienia. W tym samym czasie poddani zostali badaniu rezonansu magnetycznego. W porównaniu z placebo, po zażyciu MDMA ocenili oni swoje ulubione wspomnienia jako bardziej żywe, intensywne emocjonalnie i pozytywne, a te niechciane – jako mniej negatywne. Wyniki te znalazły odzwierciedlenie w aktywności mózgu. Pod wpływem ecstasy niektóre jego obszary uległy silniejszej aktywacji niż pozostałe. Odkrycie opublikowano na łamach magazynu „International Journal of Neuropsychopharmacology”.
Jak podkreśla Carhart-Harris, MDMA zmniejszyło intensywność bolesnych wspomnień u zdrowych ochotników. Oznacza to, że substancja mogłaby pomóc pacjentom cierpiącym na zespół stresu pourazowego w powrocie do traumatycznych przeżyć w czasie psychoterapii bez obawy o przytłoczenie negatywnymi emocjami. Jednak konieczne jest przeprowadzenie kolejnych badań, które potwierdzą, czy MDMA oddziałuje na chorych w ten sam sposób, co na osoby zdrowe – podsumowuje specjalista.
Czym jest zespół stresu pourazowego?
W sytuacji zagrożenia strach jest naturalną reakcją. Stymuluje on wiele zmian w organizmie, które mają na celu przygotowanie go do obrony przed zagrożeniem lub uniknięcie go. Odpowiedź „walcz lub uciekaj” ma chronić nas przed niebezpieczeństwem. Jednak w wyniku zespołu stresu pourazowego reakcja ta ulega zaburzeniu. W konsekwencji osoba doświadczająca schorzenia może odczuwać stres lub strach nawet w sytuacji, która nie zagraża jej zdrowiu.
Choroba najczęściej rozwija się w wyniku przerażającego przeżycia, które obejmuje fizyczną krzywdę lub jej groźbę. Osoba, która doświadcza zespołu stresu pourazowego może być podmiotem, który doznał krzywdy, lub bliskim osoby, której szkoda taka dotyczy. Chory może być świadkiem zdarzenia, które przydarzyło się ukochanej osobie lub obcemu. Więcej na temat zespołu stresu pourazowego przeczytasz na abcZdrowie.pl.