nt_logo

Ta ryba widzi nie tylko oczami, ale i skórą. Naukowcy: Robi to nawet po śmierci

Daria Siemion

29 sierpnia 2023, 12:51 · 2 minuty czytania
Odyńczyk to mistrz kamuflażu w świecie ryb. Naukowcy odkryli, że zmienia kolor jak kameleon i "widzi skórą". Co więcej, widzi sam siebie i robi to... nawet po śmierci. Jak to możliwe i po co mu taka zdolność?


Ta ryba widzi nie tylko oczami, ale i skórą. Naukowcy: Robi to nawet po śmierci

Daria Siemion
29 sierpnia 2023, 12:51 • 1 minuta czytania
Odyńczyk to mistrz kamuflażu w świecie ryb. Naukowcy odkryli, że zmienia kolor jak kameleon i "widzi skórą". Co więcej, widzi sam siebie i robi to... nawet po śmierci. Jak to możliwe i po co mu taka zdolność?
Odyńczyk – ryba kameleon fot. flickr.com

Wszystko zaczęło się kilka lat temu, kiedy biolożka Lori Schweikert – obecnie adiunkt na Uniwersytecie Karoliny Północnej w Wilmington w Stanach Zjednoczonych – wędkowała na jednej z wysp w pobliżu Miami.


Kobieta złowiła odyńczyka. Zostawiła go na podłodze i poszła zjeść. Kiedy wróciła, żeby włożyć go do lodówki, zauważyła coś dziwnego. Ryba zmieniła kolor, upodabniając się do desek.

Teoretycznie nie było w tym nic dziwnego, ponieważ odyńczyk (Lachnolaimus maximus) – występujący w zachodnim Atlantyku – słynie z mistrzowskich umiejętności kamuflażu, upodabniając się do raf koralowych, skał lub piasku.

Biolożkę zastanowiło to, że ryba zmieniła kolor, gdy była martwa. Czyżby mechanizm zmiany kolor działał niezależnie od oczu i mózgu?

Odpowiedź na to pytanie przynosi najnowsze wydanie tygodnika "Nature Communications", w którym opublikowano badania dr Schweikert i innych naukowców.

Detektory światła w skórze. Kameleon wśród ryb

Pięć lat temu dr Schweikert odkryła, że odyńczyk ma w skórze światłoczułe białka, tzw. opsyny, dzięki którym ryba nie tylko rejestruje kolor otoczenia, ale również "widzi sama siebie". Tylko po co jej taka zdolność?

– Człowiek, jeśli nie ma lustra, ani nie może się obrócić, żeby na siebie spojrzeć, nie ma pewności, że dobrze wygląda w danym ubraniu – mówi dr Schewikert.

– Dla nas może nie jest to aż tak ważne, ale dla zwierząt, które zmieniają kolor, żeby nie zauważył ich drapieżnik, to sprawa życia i śmierci.

– Odyńczyk potrafi zrobić sobie zdjęcie od środka. W ten sposób dowiaduje się, czy jest niewidoczny, choć nie ma lustra – tłumaczy dr Schewikert.

Ekspertka wyjaśnia, że zwierzę zmienia kolor, dzięki chromatoforom, czyli komórkom zawierającym czerwone, żółte i czarna barwniki, których natężenie i położenie zmienia się w zależności od miejsca, w którym przebywa ryba.

To nie są oczy, ale i tak jest świetnie

Badaczka podkreśla, że skóra odyńczyków, choć w pewnym sensie "widzi", nie działa tak jak oczy. To bardziej mechanizm kontrolny, dzięki któremu ryba sprawdza, jaki ma kolor i czy pasuje do koloru rafy, czy piasku.

Naukowcy będą prowadzić dalsze badania, by sprawdzić, czy system sensoryczny odyńczyka może nauczyć czegoś sztuczną inteligencję.

"Chodzi przede wszystkim o doskonalenie systemów kontroli w autonomicznych pojazdach" – mówi dr Schweikert.

Biolożka przypomina, że ryby to fascynujące stworzenia dysponujące arsenałem niewyobrażalnych dla nas zmysłów. "Rozróżniają setki milionów kolorów, my tylko dziesiątki" – mówi.

"Niektóre komunikują się ze sobą za pomocą prądu, inne wykorzystują infradźwięki. Jeszcze wiele możemy się od nich nauczyć".

Czytaj także: https://natemat.pl/428293,jadowity-ostrosz-i-obcinaczka-jader-6-dziwnych-ryb-z-baltyku