nt_logo

5 trików, żeby podkręcić seks oralny. Wykorzystaj też to, co masz w kuchni

redakcja naTemat

29 listopada 2023, 15:46 · 3 minuty czytania
Wiecie, że jeszcze kilkanaście lat temu mniej niż połowa Polaków deklarowała, iż w ogóle uprawia seks oralny? W najnowszych dostępnych badaniach, ale nadal sprzed kilku lat, to ponad 80 proc. A dzisiaj? Badań brak, jednak wydaje się, że porno na dobre wprowadziło ten rodzaj seksu do sypialni Polaków. Ale żeby robić to dobrze, warto znać triki, których w filmach dla dorosłych raczej brak. Oto 5 sposobów na podkręcenie waszych oralnych pieszczot.


5 trików, żeby podkręcić seks oralny. Wykorzystaj też to, co masz w kuchni

redakcja naTemat
29 listopada 2023, 15:46 • 1 minuta czytania
Wiecie, że jeszcze kilkanaście lat temu mniej niż połowa Polaków deklarowała, iż w ogóle uprawia seks oralny? W najnowszych dostępnych badaniach, ale nadal sprzed kilku lat, to ponad 80 proc. A dzisiaj? Badań brak, jednak wydaje się, że porno na dobre wprowadziło ten rodzaj seksu do sypialni Polaków. Ale żeby robić to dobrze, warto znać triki, których w filmach dla dorosłych raczej brak. Oto 5 sposobów na podkręcenie waszych oralnych pieszczot.
Seks oralny – 5 trików na podkręcenie. Wykorzystaj, co masz w kuchni Fot. Pexels

5 trików, żeby podkręcić wasz seks oralny

Nie możemy więc udawać, że temat fellatio (pieszczenia męskiego członka językiem i ustami) i cunnilingusa (stymulowania łechtaczki i warg sromowych przy pomocy ust i języka) jest nam obcy. Ale nie znaczy to, że skoro uprawiamy go często, to nie da się nic w nim usprawnić i prowadzić partnera dalej w przyjemność. Co więc warto wiedzieć? Mamy dla was 5 eksperymentów do wypróbowania. Do niektórych z nich przyda się coś, co znajdziecie w kuchni.


Mięta

Nie chodzi o to, żeby listek mięty wykorzystywać do zabawy oralnej bezpośrednio, to spowodowałoby raczej podrażnienia. Ale by przed fellatio wykonywanym partnerowi napić się odrobinę ciepłej herbaty miętowej czy zaparzonej mięty, tak by chwilę dłużej potrzymać ją na języku.

Takim pieszczotom oralnym towarzyszyć będą zupełnie nowe doznania. Po pierwsze, nasze wargi i język będą cieplejsze, co może być dla mężczyzny miłym doznaniem. Po drugie, mięta wywoła mrowienie czy uczucie podobne do "chłodzenia", co może być zupełnie nowym wrażeniem. Podoba mu się? To jeszcze jeden łyk i kontynuacja doznań.

Kostki lodu

W seksie pamiętamy o zabawie dotykiem, zapominając, że pobawić się możemy także temperaturą. Jak w seksie oralnym zagrać w grę "ciepło-zimno"? Oczywiście użyć kostki lodu, ale po raz kolejny – raczej nie poprzez bezpośredni dotyk nim do genitaliów.

Kostkę lodu wystarczy polizać czy włożyć na chwilę do ust, po czym ochłodzonym językiem i ustami sprawić przyjemność partnerce czy partnerowi. Wystarczy zimna? Łyk ciepłej herbaty lub wody i kolejne pocałunki w okolicach intymnych dostarczą kochankowi/kochance ciekawych odczuć.

Zamknij oczy

Zawiązanie partnerowi oczu, tak by skupił się tylko i wyłącznie na zmyśle dotyku jest sztuczką banalną, ale niedocenianą. Próbowaliście jej kiedykolwiek? To zupełnie coś innego niż zamknięcie oczu nawet na prośbę partnera, gdy nadal macie kontrolę i w każdej chwili możecie coś podejrzeć. Tym razem zamiast do kuchni, przejdźcie się do sypialni czy szafy. Poszukajcie apaszki, opaski do snu czy paska i zabierzcie partnerowi jeden zmysł. Podziękuje wam jeszcze.

Patrz głęboko

Seks oralny przez obrazy pornograficzne (poznaj 6 faktów, które o oglądaniu porno nie wiedziałeś/łaś) być może kojarzy się nam się tylko z perwersją. Tymczasem może to być niesamowity akt intymności i bliskości, bo to od nas zależy, jaki wydźwięk mu nadamy. Wprost przeciwnym trikiem do zamykania oczu jest właśnie umówienie się z partnerem, że w czasie fellatio czy cunnilingusa macie cały czas patrzeć sobie głęboko w oczy.

W ten sposób będziecie odczytywać wszelkie emocje, które się u was pojawią. Poza tym nawet jeśli znacie się już dobrze i jesteście swoimi stałymi kochankami, może okazać się, że któreś z was nie wytrzyma napięcia i zawstydzone spuści wzrok... Warto się pobawić.

Nie bądź cicho

Spokojnie – nie chodzi o to, by wydawać z siebie okrzyki rozkoszy i jęki pożądania sztucznie, jak w filmach porno. Przyjemność należy przeżywać tak, jak czujemy, ale dźwiękami możemy dać partnerowi/partnerce wskazówki, co do tego, co nam się podoba bez naruszania atmosfery całymi dialogami.

Zrób tylko eksperyment – pozwól sobie na mruczenie, ciche jęki, westchnienia, tak by druga osoba wiedziała, który jej ruch i gest jest bardziej przyjemny. Głos partnera może niewiarygodnie podniecić osobę pieszczącą i możliwe, że za chwilę będziecie zmuszeni zamienić się rolami.