Dominował nastrój radości i skupienia. Na czele pochodu katolicy nieśli figurę Maryi, jedną z najważniejszych postaci tej
religii. Ponieważ modły odbywały się w terenie przygranicznym, jak wskazuje sama nazwa akcji, tego by wierni pozostawali po polskiej stronie, pilnowali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej. O to, by każdy pozostał po swojej stronie, dbali również funkcjonariusze Straży Granicznej.