Nieleczona endometrioza może przyczyniać się do niepłodności
Patrycja Karpińska
08 lipca 2014, 08:13·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 08 lipca 2014, 08:13
Endometrioza dotyka ok. 5-10% kobiet w wieku rozrodczym. Jest problemem blisko 180 mln osób na świecie. Jak dowodzą specjaliści, może ona negatywnie wpływać na płodność, utrudniając lub całkowicie uniemożliwiając zajście w ciążę. Na czym polega ta choroba i jak wpływa na organizm ludzki?
Reklama.
Na czym polega endometrioza?
W endometriozie fragmenty błony śluzowej pojawiają się poza jamą macicy – najczęściej w obrębie jajowodów, jajników i więzadeł łączących macicę z miednicą mniejszą. Podobnie jak błona śluzowa w macicy, fragmenty te krwawią raz w miesiącu, prowadząc do przewlekłych stanów zapalanych i powstania bolesnych guzków endometrialnych. W wyniku długotrwałego stanu zapalnego dojść może do zrostów w okolicy jajowodów, co powoduje problemy z zajściem w ciążę.
Chociaż w niektórych przypadkach endometrioza przebiega bezobjawowo, przeważnie zwiastuje ją przewlekły ból w okolicy miednicy, który szczególnie dotkliwy jest w okresie okołomenstruacyjnym. Dyskomfort towarzyszyć może także stosunkom seksualnym i wizytom w toalecie – jeżeli fragmenty błony śluzowej pojawiają się w regionie pęcherza moczowego lub ostatniego odcinka jelita.
Niestety nie znamy dokładnych przyczyn endometriozy. Naukowcy przypuszczają, że ogromną rolę w jej rozwoju odgrywać może nadmierna ilość estrogenu w organizmie, obniżona odporność czy menstruacja wsteczna – sytuacja, gdy złuszczona tkanka wraca do jajowodów, a następnie do jamy brzusznej. Jak dowodzą badacze, prawdopodobieństwo schorzenia wzrasta, gdy kobieta wcześniej zaczyna miesiączkować lub późno zachodzi w pierwszą ciążę.
Wpływ endometriozy na płodność
Endometriozę stwierdza się w ok. 80% przypadków chronicznego bólu miednicy i u blisko połowy kobiet cierpiących na niepłodność. Nieleczone schorzenie postępuje, nasilając stan zapalny i zrosty, co wpływa na owulację i zaburza zdolność do prokreacji.
Tkanka pochodząca z błony śluzowej blokować może jajowody i uniemożliwiać pęknięcie pęcherzyka Graafa, co prowadzi do zatrzymania owulacji. Schorzenie wpływa także na nieregularność miesiączek. W późniejszych fazach choroby, wraz z kształtowaniem się zrostów, narządy rozrodcze ulec mogą zniekształceniu.
W wyniku endometriozy organizm kobiety produkuje zwiększoną ilość prostaglandyn, które sprawiają, że jajowody stają się sztywniejsze i niedrożne. Co więcej, wskutek schorzenia aktywowane są mikrofagi, czyli komórki obronne organizmu, które oprócz ognisk chorobowych zwalczają również plemniki, uniemożliwiając zajście w ciążę. Mikrofagi wytwarzają związki nazywane cytokinami, które wpływają negatywnie na plemniki i zarodki. Należy także pamiętać, że ogniska endometriozy budowane są przez te same komórki co błona śluzowa macicy, w związku z czym, zwalczając chorobę, organizm oddziałuje również na wyściółkę macicy, utrudniając zapłodnienie.
Leczenie endometriozy szansą na dziecko
Schorzenie wykryć można na podstawie badania USG, które ukazuje nawet stosunkowo niewielkie ogniska endometriozy. Ostateczne rozpoznanie oraz leczenie choroby przeprowadza się za pomocą laparoskopii, czyli endoskopii ginekologicznej. Polega ona na delikatnym nacięciu skóry, a następnie wprowadzeniu kamery oraz narzędzi operacyjnych – tłumaczy dr n. med. Robert Bartkowiak z Premium Medical.
W ramach zabiegu z organizmu kobiety usuwane są ogniska endometriozy, takie jak torbiele i zrosty. Dzięki tej metodzie możliwe jest złagodzenie bólu i poprawienie płodności kobiety. Należy jednak pamiętać, że ogniska endometriozy mogą pojawić się w organizmie kobiety ponownie, więc zabieg niekiedy należy powtarzać.
Jeżeli pacjentka nie planuje zajść w ciążę, przeprowadza się farmakoterapię. W tej formie terapii najczęściej wykorzystuje się leki przeciwbólowe, takie jak niesteroidowe leki przeciwzapalne, które jednak mogą obniżać szansę na dziecko. Ginekolog zapisać może kobiecie także leki hormonalne – pigułki antykoncepcyjne lub progestageny – które redukują objawy endometriozy i prowadzą do zmniejszonego wydzielania estrogenu. Farmakoterapia nie likwiduje jednak dolegliwości na stałe – nawracają one po zaprzestaniu stosowania leków.
Chociaż endometrioza jest chorobą nieuleczalną, kobieta na nią cierpiąca może normalnie żyć i posiadać dzieci. Ważne jest jednak zwalczenie objawów schorzenia.