Blisko 70% Polaków obarczonych jest wysokim ryzykiem zachorowania na czerniaka, a wszystko za sprawą jasnej karnacji. Jak podkreślają specjaliści, nie powinni oni ani zażywać kąpieli słonecznych, ani korzystać z solariów.
Reklama.
Dlaczego Polacy w ogóle nie powinni się opalać?
Zdaniem ekspertów z Akademii Czerniaka, w ciągu dwóch ostatnich dekad liczba przypadków czerniaka wśród Polaków wzrosła o ok. 300%. Szacuje się, że co roku na chorobę zapada blisko 2,5-3 tys. osób. Jak podaje prof. Piotr Rutkowski z Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków w Centrum Onkologii w Warszawie, liczba czerniaków rośnie niezależnie od wieku, także wśród ludzi młodych, a przyczyną tej sytuacji jest zbyt częste korzystanie z solariów i opalanie się.
Jak dodaje specjalista, Polacy wciąż żyją w przeświadczeniu, że na wakacjach powinni złapać brązową opaleniznę. Dlatego w czasie urlopu większość czasu spędzają na plaży czy nad basenem. Tymczasem większość naszych rodaków posiada fototyp skóry I lub II. Oznacza to, że nie powinni narażać skóry na kontakt ze słońcem nawet po zastosowaniu kosmetyków z filtrem przeciwsłonecznym. Aż 65-70% Polaków należy do grupy wysokiego ryzyka czerniaka – ostrzega ekspert.
Fototyp I wyróżnia się bardzo jasną cerą, piegami lub znamionami, jasnymi oczami i włosami w kolorze blond lub rudym. Osoby takie trudno się opalają, za to często kończą z poparzeniem słonecznym. Tymczasem posiadacze fototypu II mają jasną cerę, włosy blond, ciemny blond lub jasny brąz i jasne oczy. Podobnie jak osoby z fototypem I, ludzie tacy powoli się opalają i są podatni na szkodliwe działanie słońca.
Jednak nie tylko te osoby są narażone na czerniaka. Jak zaznacza prof. Rutkowski, może on dotknąć każdego, kto poddaje skórę działaniu promieniowania UV, prowadząc do poparzeń słonecznych. Są one czynnikiem zachorowania na nowotwór skóry w przyszłości, w szczególności gdy mają miejsce w dzieciństwie. Poparzenia skóry u 4- lub 5-latków zwiększają ryzyko nowotworu skóry w dorosłym życiu niemalże dwukrotnie – tłumaczy onkolog.
Jak chronić się przed promieniami UV?
Najważniejsze jest stosowanie produktów z filtrami UVA i UVB, noszenie nakryć głowy, właściwego ubioru i okularów przeciwsłonecznych. Niewskazany jest natomiast kontakt ze słońcem w okresie największego promieniowania, a więc między godziną 11:00 a 16:00. Jak podaje lekarz, kosmetyków z filtrem nie stosujemy, by móc się bezpiecznie opalać, a po to, by móc dłużej przebywać na zewnątrz i ustrzec się przez poparzeniem słonecznym. Preparat należy aplikować po każdej kąpieli w wodzie. Jak przypominają specjaliści z Akademii Czerniaka, skórę przed słońcem chronić należy nie tylko w czasie opalania, ale także podczas aktywności na świeżym powietrzu. Do poparzeń dojść może choćby w czasie wycieczki rowerowej.
Niezwykle ważne w profilaktyce czerniaka jest unikanie korzystania z solarium. Jak zaznaczają eksperci, nasza skóra nie jest przystosowana do emitowanego w takich miejscach promieniowania. Niestety wiele osób, w szczególności młodych dziewcząt, uważa chodzenie do solarium za coś normalnego – mówi prof. Rutkowski. Jak wynika z badań, solaria odwiedzają osoby o średniej wieku wynoszącej 16 lat. Oznacza to, że są także i młodsi klienci.
Większość krajów Europy Zachodniej albo całkowicie zakazała opalania się w solariach przez osoby niepełnoletnie, albo zezwala na to wyłącznie za zgodą rodziców. Zdaniem onkologa, również w Polsce podobne ograniczenia pozwoliłyby zmniejszyć liczbę zwolenników solariów.
Zalecane jest także regularne badanie znamion u specjalisty. Najlepiej wizytę taką odbywać raz w roku, na przykład po sezonie letnim. Należy pamiętać, że wcześnie wykryty czerniak wyleczalny jest w blisko 100%. Zmienione znamię w wielu przypadkach rozpoznać można samodzielnie, za sprawą metody ABCDE (ang. asymmetry, border, color, diameter, evolution, czyli asymetria, brzegi, kolor, średnia i ewolucja). Podejrzliwość wzbudzić powinny znamiona, których jedna połowa różni się od drugiej, o nieregularnych krawędziach, niejednolitym kolorze, średnicy powyżej 5 mm oraz zmieniające się wraz z czasem.