Reklama.
Reklama.
Reklama.
Noc spadających gwiazd już jutro. Nawet 80 Perseidów na godzinę
11 sierpnia 2014, 15:21·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 11 sierpnia 2014, 15:21Noc z 12 na 13 sierpnia będzie prawdziwą gratką dla wszystkich, którzy chodzą z głową w chmurach. Meteory pokazywały się na niebie już w połowie lipca, jednak to właśnie w sierpniu przypada prawdziwe apogeum tego urokliwego widowiska.
Reklama.
Gdzie najlepiej oglądać deszcz meteorów? Wszędzie tam, gdzie będzie ciemno, a więc najlepiej poza miastem. Miejska łuna światła w znaczącym stopniu ogranicza widoczność tego zjawiska. Aby tak się nie stało, w Warszawie zostanie wyłączone oświetlenie Stadionu Narodowego, mostu Poniatowskiego i Świętokrzyskiego. Zjawisko będzie najlepiej widoczne, kiedy skierujemy twarz na wschód i spojrzymy do góry.
Z roku na rok coraz więcej osób decyduje się na wspólne oglądanie nocy spadających gwiazd. W Warszawie będzie to możliwe choćby w Centrum Nauki Kopernik, które zaprasza od godziny 21.00 do 1.00 w nocy. Powstał również specjalny profil na Facebooku, poświęcony temu wydarzeniu. Przeczytamy tam, gdzie i jak można obserwować zjawisko.
"Spadające gwiazdy", dzięki którym podobno spełniają się marzenia, to w rzeczywistości resztki roju perseidów spalających się w atmosferze Ziemi. Perseidy są jednym z najbardziej regularnych rojów, którego powstanie związane jest z przelotem komety 109P/Swift-Tuttle.
Radiant roju podczas jego występowania będzie przemieszczał się przez gwiazdozbiory Kasjopei, Perseusza i Żyrafy. Zjawisko będzie można jeszcze oglądać do około 25 sierpnia 2014.
Reklama.
Więcej:
Kosmos