Reklama.
– Kobiety częściej giną na drogach i to z powodu mężczyzn – przekonuje brytyjski ubezpieczyciel Sheilas’ Wheels. Dlatego proponuje nowatorskie rozwiązanie – "pink zones", czyli różowe strefy wydzielone na drodze, po którym będą się poruszać jedynie przedstawicielki płci pięknej.