"Kto czyta książki, żyje podwójnie", powiedział Umberto Eco. Jednak Polacy podwójnego życia prowadzić nie lubią. Jak wynika z ostatnich badań czytelnictwa przeprowadzonych przez Bibliotekę Narodową, 56% Polaków w ostatnim roku nie przeczytało żadnej książki. Chodzi także o słownik, książkę kucharską czy przewodnik. Władze miast nie dają za wygraną i organizują wiele atrakcji. Nie tylko czysto czytelniczych. Chcesz posadzić róże albo pojeździć gadającym autobusem? Zobacz, gdzie możesz to zrobić.
Zawstydzony swoim poziomem czytelnictwa Polak będzie zapewne główkował, dlaczego właśnie dziś. To wina Hiszpanów. 23 kwietnia jest hucznie obchodzonym w tym kraju świętem narodowym, w którym paniom wręczano czerwone róże, a panom, o zgrozo!, książki.
To także ważna data dla literatury światowej. W tym dniu, w roku 1616, zmarli Miguel de Cervantes, William Shakespeare i Inca Garcilaso de la Vega.
Polaków książki gryzą. Ale sama literatura wygryźć się nie da. Obchodzony oficjalnie po raz 5. w Polsce Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich to spora dawka imprez.
Od kilku lat w ramach Światowego Dnia Książki organizowane są Małopolskie Dni Książki – Książka i Róża. W tym roku od poniedziałku do środy w krakowskiej Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej odbywać się będą spotkania z pisarzami, konkursy z książkowymi nagrodami i wystawa "Dni Oświaty Książki i Prasy, czyli o popularyzacji czytelnictwa w ostatnich dwudziestu latach istnienia PRL-u", przygotowana ze zbiorów Pracowni Dokumentów Życia Społecznego.
Najwięcej atrakcji szykuje dla czytelników Instytut Cervantesa. Ten w Krakowie, znajdujący się przy ul. Kanoniczej 12, zaprasza do wspólnej lektury "Don Kichota". Dla osób, które przyjdą do biblioteki 23 kwietnia od 12.00 do 18.00 i przeczytają na głos ulubiony fragment dzieła, organizatorzy przygotowali prezenty w postaci książek i róż.
Na odwiedzających warszawski Instytut Cervantesa także będą dziś czekać literatura i kwiaty. A oprócz tego spotkanie z pisarzem José Ángelem Cilleruelo, autorem powieści "Al oeste de Varsovia" ("Na zachód od Warszawy"), której akcja toczy się w Zielonej Górze podczas okupacji i współcześnie. Z kolei przez cały tydzień 23-28 kwietnia w Instytucie Cervantesa odbywać się będą otwarte i darmowe zajęcia z języka hiszpańskiego na różnych poziomach, oparte na lekturze tekstów literackich Miguela Hernandeza, Pabla Nerudy, a także Wisławy Szymborskiej, której wiersze są w Hiszpanii bardzo modne.
Warszawa wykazała się zresztą książkową wyobraźnią i zorganizowała wiele atrakcji. Stolica chce przekonać swoich mieszkańców, że przestrzeń publiczna jest miejscem przyjaznym do czytania. Tym bardziej, że przeciętny warszawiak spędza w autobusie czy tramwaju aż 72 minuty dziennie. Obchody w Warszawie będą więc bardzo obrazowe: na ulice już po raz trzeci wyjechały audiobusy, w których pasażerowie mają okazję wysłuchać najbardziej popularnych książek w wersji audio. Wśród tytułów znalazły się takie bestsellery, jak: "Gra o tron", "Katedra w Barcelonie" i "Stulatek, który uciekł przez okno".
Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego przygotowuje na Światowy Dzień Książki premierę filmu towarzyszącego kampanii promowania czytelnictwa zatytułowanej "Czytaj! Zobacz więcej". W filmie występują pisarze i artyści, m.in. Joanna Brodzik, Sylwia Chutnik, Karolina Gruszka, Zygmunt Miłoszewski, Tomasz Kammel, Michał Żebrowski. Dziś ludzie związani z literaturą będą czytać fragmenty książek na terenie BUW.
Ponieważ Światowy Dzień Książki to także święto praw autorskich, nie zapomniał o nim ZAiKS. I ogłosił dziś abolicję. Będą mogli z niej skorzystać użytkownicy utworów, którzy nie uzyskali do tej pory zgody twórców. Warunkiem abolicji jest podpisanie umowy licencyjnej i zapłacenie za korzystanie z danych utworów bez umowy. Oprócz tego odbędzie się debata "W obronie kreatywności" z udziałem Michała Boniego i Władysława Bartoszewskiego.
W Radomiu Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich zbiega się z 35. Radomską Wiosną Literacką. Na dziś zaplanowano spotkanie z Jackiem Hugo-Baderem, repoterem "Gazety Wyborczej".
90 róż zostanie zasadzonych dzisiaj przed Biblioteką Śląską w Katowicach. Jak co roku w Światowym Dniu Książki i Praw Autorskich bibliotekarze pamiętają nie tylko o czytelnikach, ale również o kwiatach.
Księgarnie w całej Polsce przygotowały szereg promocji. Warto do nich wstąpić.
Książki opanowały też wrogi im internet. Na facebookowym profilu akcji "Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka" pojawił się konkurs. Do końca dnia można wrzucać na tablicę akcji swoje zdjęcia z książkami. Dziesięć najlepszych zostanie nagrodzonych.
Krakowska Strefa Wolnego Czytania ogłasza kolejną edycję poszukiwań Miejsc Przyjaznych Czytaniu. Tym razem chcą znaleźć i pokazać miejsca żyjące książką i czytelnictwem nie tylko w Krakowie, ale w całej Małopolsce.
Dziś jest więc co robić po szkole czy pracy. A jeśli nie zdążycie wstąpić do Instytutu Cervantesa czy pobliskiej księgarni, możecie zawsze przejechać się audiobusem lub w tramwaju wyciągnąć choć strzępek gazety. W końcu na czytanie macie średnio 72 minuty.