
Jesienią 1950 roku chińska armia w sile 120 tysięcy żołnierzy rozpoczęła operację "pokojowego wyzwolenia Tybetu", której celem było przyłączenie tej prowincji do Chin. Według rządu tybetańskiego, w wyniku bezpośrednich działań okupanta zginęło przez ponad 60. lat około miliona 200 tysięcy Tybetańczyków, tysiące zostało uwięzionych i poddanych torturom za przekonania religijne i polityczne, zniszczonych zostało ponad 6 tysięcy buddyjskich klasztorów - ważnych ośrodków religijnych, naukowych i medycznych.
Wizyta chińskiego premiera w Polsce to niewątpliwie szansa dla polskich firm i naszej gospodarki, nie powinniśmy niestety oczekiwać, że ktokolwiek w tych relacjach będzie patrzył na prawa człowieka, które leżą dalej, niż pieniądze.