
Tak naprawdę jednak - czy bohaterem fan ficka będzie Harry Styles, Edward Cullen, Justin Bieber czy Dawid Kwiatkowski (albo, gdy polskie fan ficki dopiero raczkowały - członkowie zespołu Tokio Hotel) - nie ma większego znaczenia. Bo fabuła większości fan ficków - tyleż nieskomplikowana, co rozwlekła - służy temu, by w ich odpowiednie miejsca włożyć scenki pornograficzne.
Sansa Stark i Sandor Clegane często pojawiają się w fanfikach, bo nie ma przecież nic piękniejszego, niż miłość między młodą nastolatką, a brutalnym, emocjonalnie i fizycznie poranionym socjopatą i alkoholikiem. "Ochroniarz" traktuje ich uczucie w sposób jeszcze bardziej absurdalny, przenosi historię ich miłości w czasy współczesne. Sansa to nominowana do Oscara gwiazda pop, która jest zaręczona z kandydatem na prezydenta Joffrey'em. To musi być najgorsza demokracja na świecie... Sansa powoli zakochuje się jednak w ochroniarzu Joffrey'a, Sandorze. Miłość zostaje skonsumowana po tym, jak oboje przeżywają atak terrorystyczny przygotowany przez Aryę Czytaj więcej
Nigdy, za życia się na to nie zgodzę. Ale kiedyś umrę, bo Valar Morghulis - wszyscy muszą umrzeć. Moja żona, jeżeli mnie przeżyje, też raczej się na to nie zgodzi. Niestety historia pokazuje, że prawa własności w końcu trafiają do wnuków, albo dalekich krewnych, którzy ani pisarza nie znali, ani nie dbają o co prosił. Dla nich to będzie po prostu tylko żyła złota. W ten sposób powstają takie abominacje jak "Scarlett", sequel "Przeminęło z wiatrem" Czytaj więcej