Japończycy masowo publikują memy z terrorystami z ISIS.
Japończycy masowo publikują memy z terrorystami z ISIS. Twitter.com

Motywy rodem z japońskich kreskówek dominują w memach, które zdobyły ostatnio wielką popularność w Japonii. Co w nich wyjątkowego? To, że przedstawiają dwóch japońskich zakładników schwytanych przez bojowników Państwa Islamskiego.

REKLAMA
Po tym, jak światowe media obiegła wiadomość o nagraniu dżihadystów z ISIS, przedstawiających zamaskowanego bojownika w otoczeniu dwóch klęczących Japończyków, w Kraju Kwitnącej Wiśni nie zamierzają panikować.
logo
Twitter.com
Za ich uwolnienie Państwo Islamskie zażądało od Japonii 200 milionów dolarów. Kwota ma być „odszkodowaniem” za pomoc, jakiej Japonia obiecała udzielić koalicji walczącej z Państwem Islamskim.
logo
Twitter.com
Terroryści podkreślili, że jeśli Tokio nie przekaże pieniędzy, zabiją dwóch pojmanych Japończyków. O tym, że bojownicy ISIS nie żartują, mogli przekonać się wcześniej m.in. w USA - egzekucję amerykańskiego dziennikarza dżihadyści upublicznili bowiem w internecie.
logo
Twitter.com
W czasie, kiedy japońskie władze prowadzą rozmowy z terrorystami, a życie zakładników wisi na włosku, w internecie królują memy odwołujące się do nagrania członków Państwa Islamskiego.
logo
Twitter.com
Obrazki przedstawiające terrorystów oraz dwóch japońskich pojmanych, w różnych, zabawnych okolicznościach, są masowo publikowane na Twitterze. Jego użytkownicy podkreślają, że Japonia nie da się zastraszyć, a wyśmiewanie ISIS to dobra odpowiedź na działania terrorystyczne.
logo
Twitter.com
Czyżby japoński humor miał w sobie więcej czerni niż jego angielski odpowiednik?
Źródło: "Dazed"