Marszałek Sikorski otrzymał list z pogróżkami. Jego autor został już ujęty przez policję.
Marszałek Sikorski otrzymał list z pogróżkami. Jego autor został już ujęty przez policję. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta

Autor listu z pogróżkami, skierowanego kilka dni temu pod adresem marszałka sejmu Radosława Sikorskiego, ujęty przez lubelską policję. Aresztowany, 38-letni Przemysław P., rychło ma usłyszeć zarzuty od prokuratury.

REKLAMA
Pismo, w którym Sikorskiemu grożono śmiercią, wysłano też do pracowników jego biura poselskiego w Bydgoszczy. Autor tłumaczył, że wyleci ono w powietrze, a ceną za zmiany w Polsce musi być śmierć niewinnych osób.
O groźbach skierowanych pod adresem Sikorskiego poinformowało Radio ZET. Rozgłośnia zdołała dotrzeć do treści listu, jaki otrzymali pracownicy biura Sikorskiego. Został on również opublikowany na Twitterze.
logo
Twitter.com
W związku z przedstawioną groźbą pirotechnicy przeszukali też biuro Sikorskiego w Nakle. Policja sprawdziła również sąsiadujące z biurami kamienice.
Źródło: Dziennik.pl