
Bronisław Komorowski pozwał w trybie wyborczym Adama Hofmana, który pytał, czy w jego komitecie honorowym jest były pracownik WSI. – Jeśli prezydent uznał, że za tego typu publiczne pytania trzeba pozywać, to znaczy, że próbuje kneblować usta tym, którzy chcą pytać, opozycji – mówi w "Bez autoryzacji" Adam Hofman.
W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że Adam Hofman ma sprostować wypowiedź, która sugerowała, iż w komitecie poparcia Bronisława Komorowskiego zasiada były członek władz SKOK Wołomin. Sprostowanie ma zostać wyemitowane przed programem „Kropka nad i” (TVN24).
Ponadto Hofman ma przekazać Towarzystwu Opieki nad Ociemniałymi w Laskach 10 tys. złotych i pokryć koszt przeprowadzenia procesu. Hofman zapowiedział, że odwoła się od wyroku. Według niego prezydent ogranicza wolność słowa.
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl
