Czy Polacy wiedzą, jak rozwiązywać konflikty w związku?

Zdaniem specjalisty w wielu przypadkach wynosimy z domu rodzinnego jakiś rodzaj dysfunkcji, co przekłada się na braki w umiejętnościach relacyjnych i komunikacyjnych. Przykładowo są to reakcje typu agresja – uległość oraz stosowanie wypowiedzi trybu rozkazującego. Stąd bierze się lekceważenie, upokarzanie, zaskarżanie i obwinianie się wzajemne, rozgoryczenie, poczucie krzywdy, brak umiejętności rozpoznawania uczuć i mówienia o nich, niskiego poziomu empatii, wrażliwości i odpowiedzialności za własne czyny.

Zbyt szybkie podejmowanie decyzji o zawarciu związku małżeńskiego również może być źródłem problemów, zwłaszcza gdy jest połączone z niedojrzałością emocjonalną i brakiem wiedzy na temat budowania trwałych więzi opartych na wzajemnej miłości oraz szacunku, trosce i czułości.

Zdaniem eksperta są to najczęściej sprawy indywidualne, m.in. zanik miłości, brak czułości, troski, wygaśnięcie miłości fizycznej, zdrady, niewykonywanie obowiązków domowych, brak lub nadmiar pieniędzy, spędzanie czasu wolnego, brak wzajemnego zainteresowania, problemy z dziećmi, nadmiar obowiązków zawodowych, brak koncentracji na relacjach wzajemnych, różnice poglądów, nadużywanie środków uzależniających, narkotyki, alkoholizm czy komputer.

Najczęstszą przyczyną problemów małżeńskich jest nierozumienie wzajemnych potrzeb i możliwości ich zaspokajania, różnice w mentalności, emocjonalności i wrażliwości, nieumiejętność wytwarzania poczucia wspólnoty, brak umiejętności w ustaleniu wartości oraz zasad obowiązujących we wspólnocie rodzinnej czy małżeńskiej, brak asertywności, nieumiejętność szukania rozwiązań, obwinianie i oskarżanie innych oraz trudna sytuacja ekonomiczna.

Problemy te, a raczej brak umiejętności ich rozwiązywania, często stają się przyczyną rozwodu. „Statystyki [dotyczące rozwodu] wykazują tendencję wznoszącą. Powody są związane z czynnikami wewnętrznymi – właściwościami osobowości i czynnikami zewnętrznymi mającymi wpływ na relacje wewnątrzpartnerskie. Często trwa przedłużająca się sytuacja: ile kto wytrzyma, zamiast od razu rozwiązać problem. Gdy on narasta, następuje niekontrolowany wybuch emocji. Padają decyzje typu: białe-czarne” – tłumaczy psycholog.

Zdaniem specjalisty najlepiej zapobiegać konfliktom – dbać o wytwarzanie prawidłowych relacji od samego początku znajomości, prowadzenie wiążących rozmów i rozwiązywanie wspólnie każdego problemu na bieżąco. „Warto jak najwięcej rozmawiać ze sobą otwarcie, szczerze i uczciwie, szanować siebie nawzajem i budować jakość w związku w oparciu o cenne wartości, co będzie dla pary oparciem w trudniejszych chwilach” – tłumaczy psycholog.

Należy mieć oraz umiejętnie realizować plan budowania i wzmacniania związku, mając świadomość zmian w nim zachodzących prowadzących do rozwoju osobistego oraz wspólnego. Romantyczne wieczory raczej nikomu nie zaszkodzą, a korzyści dla obojga są ogromne. Warto wyznaczać sobie cele i je wspólnie realizować tak, aby związek wciąż się rozwijał, a więzi poczucia bliskości powiększały swoją objętość.