
Telegazeta – informuje, pośredniczy, inspiruje – zachęcała telewizyjna reklama "Telegazety" z 1990 roku. Teletekst, bo tak właściwie powinno nazywać się tekstowe informacje emitowane przez nadawców telewizyjnych był nowinką i namiastką tego, co daje nam dziś internet. I choć wielu młodych nie ma pojęcia czym była, telegazeta wciąż istnieje.
W moim domu telegazeta pojawiła się wraz z 14' calowym telewizorem Sanyo, który dostałem na komunię. I podobnie jak w wielu innych domach, telegazeta stanowiła "okienko" na świat. Pamiętam, że pytałem wówczas rodziców, czy telegazeta oznacza, że mamy w domu internet. I choć oceniłem nieco na wyrost możliwości swojego telewizora, telegazeta była dla mnie jaskółką zwiastującą nadejście nowej ery. To właśnie teletekst po raz pierwszy pozwolił nam przeczytać bieżące informacje jeszcze tego samego dnia, bez konieczności czekania na poranne dzienniki.
Polsat – Gazeta TV Polsat,
TV 4 – TV 4 Gazeta,
TVN i inne kanały Grupy ITI – Telestrony,
4fun.tv – 4fun.tv Text,
Telewizja Trwam – Trwam-Text,
iTV – iTekst,
Canal+ – Canal+ Text,
HBO – HBO Text. Czytaj więcej
Ciekawostka:
Teletekst jako źródło informacji genialnie zdało egzamin podczas ataków terrorystycznych na World Trade Center w 2001 roku. Łącza wielu dostawców internetu nie wytrzymały obciążenia, jakie wywołali amerykańscy obywatele poszukujący najświeższych informacji o tych dramatycznych wydarzeniach. Wówczas wielu z nich wpadło na pomysł, żeby odszukiwać je właśnie za pomocą pilotów od telewizora. Czytaj więcej
Przy dzieleniu Telegazety brano pod uwagę gusta czytelników „Jedynki” i „Dwójki”. Oznacza to, że Telegazeta 1, podobnie jak Program 1, ma charakter informacyjny. Widzowie mogą znaleźć tam wiadomości polityczne, gospodarcze, sportowe. Telegazeta 2 – w Programie 2 TVP – jest rodzajem magazynu – zawierającego – obok bloków o tematyce społecznej i kulturalnej – kąciki dla hobbystów, rubryki rozrywkowe i różnorodne porady. Czytaj więcej
Teletekst został zamordowany przez internet. W moim domu (jak się domyślam, w innych również) "Telegazeta" służyła przede wszystkim do sprawdzania programu telewizyjnego oraz pogody. Dziś moglibyśmy to zrobić za pomocą komórki, o ile w ogóle byłoby to potrzebne, bo coraz mniej osób ma w domu telewizor. Bardzo dużą popularnością cieszyły się także ogłoszenia motoryzacyjne, które były odpowiednikiem dzisiejszego Allegro.
Napisz do autora: krzysztof.majak@natemat.pl
