
Nowozelandczyk Nigel Richards zna francuskie nazwy liczb oraz wie, co oznacza słowo „bonjour”. Na tym jego znajomość języka Moliera się kończy. Nie bacząc na to ograniczenie, Richards wygrał w poniedziałek francuskojęzyczne mistrzostwa świata w Scrabble.
REKLAMA
– On w ogóle nie mówi po francusku, po prostu nauczył się pisowni słów. Nie wie, co one oznaczają, nie byłby w stanie rozmawiać po francusku – powiedziała przyjaciółka Richardsa, którą cytuje portal The Guardian.
48-letni Nowozelandczyk, który miał zapamiętać pisownię francuskich słów w dziewięć tygodni, od lat należy do światowej czołówki Scrabble. Liczne sukcesy, w tym mistrzostwa Stanów Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii, sprawiły, że Richards nazywany jest „Tigerem Woodsem Scrabble”.
W finale, który rozegrano w Belgii, Nowozelandczyk pokonał rywala pochodzącego z francuskojęzycznego Gabonu.
Richards zaczął grać w Scrabble w wieku 28 lat. Obecnie mieszka w Malezji.
źródło: The Guardian
