Otyłość stała się w Polsce tak poważnym problemem, że Ministerstwo Zdrowia walkę z nią uznało za główny cel Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016-2020. Każdego roku działania zmierzające do ograniczenia problemu otyłości mają być wspierane kwotą 60 mln zł.
„Rzeczpospolita” przypomina, że wyniki aktualnych badań CBOS wskazują, iż otyłych jest 17 procent Polaków. Nadwaga dotyczy zaś większości mężczyzn (61 procent) oraz 42 procent kobiet. Od początku lat 90. odsetek osób otyłych podwoił się.
Z tego względu resort zdrowia chce, by walka z otyłością stała się głównym celem kolejnej edycji Narodowego Programu Zdrowia, który zawiera wytyczne mające pomóc w poprawie stanu zdrowia mieszkańców Polski. Wytyczne dotyczące lat 2016-2020 trafiły już do Sejmu. – Mamy w Polsce epidemię otyłości – ocenił wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki.
Poseł Rajmund Miller (PO) – przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania i Rozwiązywania Problemów Otyłości, z wykształcenia lekarz – dodał, że otyłość może prowadzić do wielu poważnych chorób, w tym cukrzycy, chorób serca i nowotworów.
Program przewiduje rozpoczęcie kampanii edukacyjnych dla dorosłych oraz uczniów, którzy mają być także zachęcani do udziału w pozalekcyjnych zajęciach sportowych. Ponadto, na mocy wcześniej przyjętych zmian, 1 września zacznie obowiązywać nowelizacja, która zabrania sprzedawania w szkołach tzw. śmieciowego jedzenia.
Miller dodał na Facebooku, że posłowie chcą iść w kwestii żywienia uczniów jeszcze dalej.
Rodziny, w których co najmniej dwie osoby są otyłe, mają zostać objęte opieką terapeutyczną.