Reklama.
Reklama.
Reklama.
10 najlepszych polskich komedii. Nie dla "Killera" i "Samych swoich"
13 listopada 2015, 17:46·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 13 listopada 2015, 17:46Członkowie Gildii Amerykańskich Scenarzystów Filmowych wybrali 101 najzabawniejszych scenariuszy w historii. W pierwszej dziesiątce znalazł się ten do filmu Woody'ego Allena "Annie Hall" z 1977 roku (scenariusz Marshalla Brickmanna), drugie miejsce należy do filmu "Pół żartem, pół serio" (1959) Billy'ego Wildera (Billy Wilder i I.A.L. Diamond), trzecim najlepszym jest "Dzień świstaka" (1993) Harolda Ramisa (Danny Rubin i Harold Ramis). Niestety na tej liście nie znalazł się żaden polski obraz, dlatego postanowiliśmy sami stworzyć ranking najlepszych polskich komedii. I nie, nie ma w nim filmu "Chłopaki nie płaczą".
Reklama.
Hydrozagadka (1970) reż. Andrzej Kondratiuk
Wniebowzięci (1973) reż. Andrzej Kondratiuk
Oprócz Kondratiuka autorem scenariusza jest Jan Himilsbach. Dwóch bohaterów, wielka wygrana i lot samolotem. Nie da się nie śmiać.
Party przy świecach (1980) reż. Antoni Krauze
Scenariusz Jana Himilsbacha. Małżeństwo z miasta chce popisać się przed krewnymi ze wsi. Na jeden wieczór zajmują cudze mieszkanie. Komedia pomyłek, trochę niedoceniana.
Dom wariatów (1984) reż. Marek Koterski
Znany nam bohater - Adaś Miauczyński - zmaga się z człowieczeństwem. Słodko - gorzka komedia, która niektórych może zasmucić. Jednak przez większość czasu brzuch boli ze śmiechu. Scenariusz Marek Koterski.
Dziewczyny do wzięcia (1972) reż. Janusz Kondratiuk
Trzy dziewczyny ze wsi przyjeżdżają do stolicy trochę się zabawić. Główny cel - poznać jakiś chłopaków. Miało być świetnie, wyszło jak zawsze, ale osiągnęły swój cel. Kultowa komedia na podstawie scenariusza Janusza Kondratiuka.
Konopielka (1981) reż. Witold Leszczyński
Nie jest to typowa komedia, jednak ci, którzy czytali książkę Edwarda Redlińskiego na podstawie której Leszczyński napisał scenariusz wiedzą, że to dzieło godne uwagi. Polska wieś zabita dechami i miastowi, którzy chcą ją trochę unowocześnić. Ludowe mądrości kontra wiedza mieszczan. Film bawi i wzrusza.
Rejs (1970) reż. Marek Piwowski
Tego filmu nie trzeba nikomu przedstawiać. Autorami scenariusza są Marek Piwowski i Janusz Głowacki, ale aktorzy, w większości niedoświadczeni i podchmieleni dodali od siebie parę kwestii. Tę komedię można oglądać bez końca i nigdy się nie znudzi.
Czy jest tu panna na wydaniu? (1976) reż. Janusz Kondratiuk
Nad scenariuszem pracowali Andrzej Kondratiuk, Janusz Kondratiuk i Roman Kłosowski. Stasiu wraz z opiekunem szukają żony. Kiedy nie udaje się jej znaleźć w okolicy - ruszają w Polskę. Trudno jest znaleźć odpowiednią kandydatkę. Trzeba obejrzeć chociażby dla doskonałej gry aktorskiej!
Życie wewnętrzne (1986) Marek Koterski
Kolejny film Marka Koterskiego, który jest również autorem scenariusza. Bohater to człowiek nieszczęśliwy, maruda, dzisiaj nazwalibyśmy go hejterem. W tej roli doskonały Wojciech Wysocki. To chyba najlepszy film tego reżysera.
Rozmowy przy wycinaniu lasu (1998) reż. Stanisław Tym
Nie jest to film, ale spektakl "Teatru Telewizji". Mężczyźni pracujący przy wycince drzew, rozmawiają o życiu, piją alkohol, mają przygody. Doskonała obsada. Mistrzostwo świata.
Napisz do autorki: barbara.kaczmarczyk@natemat.pl
Reklama.