
„Tatusiu/mamusiu, kiedy wrócisz” – pyta dziecko z buzią zalaną łzami. Taki obraz staje przed oczyma, gdy mowa o emigracji made in Poland. Fakt, statystyki nie napawają optymizmem. Z kraju nad Wisłą wyjechało za chlebem ponad 2 mln rodaków, a blisko połowa młodych Polaków też zbiera się na odwagę, by powiedzieć „żegnaj Polsko, witaj świecie”.
Wychowywania młodego pokolenia na ziemi innej niż swoich przodków doświadcza Maciej mieszkający od 10 lat w Londynie. Do Wielkiej Brytanii ściągnęli go razem z rodziną teściowie, którzy z Polską rozstali się równo 25 lat temu. W jednokierunkową podróż Maciej zabrał swoją żonę Magdalenę i 6-letnią wówczas córkę (druga córka urodziła się już po 3 latach pobytu w Anglii). Na starcie rodzice żony użyczali im miejsca do noclegu. Obecnie 4-osobowa rodzina mieszka już na swoim. Jakie główne różnice w wychowywaniu dzieci w kraju a na emigracji dostrzega Maciej?
Rodzic, który związał życie swojej rodziny z innym krajem, ma rzecz jasna w głowie natłok dręczących myśli. Zwłaszcza gdy stawia pierwsze kroki na obcej ziemi.
Cóż, wychowywanie dzieci nigdy nie było i nie będzie spacerkiem. Ma swoje cienie i blaski, a za granicą nabiera zupełnie nowego smaku – stwarza wspaniałe perspektywy, stawia też jednak w obliczu poważnych wyzwań wychowawczych. To także clou opinii dr Anny Sarowskiej-Gierasimowicz, ekspertki ds. rynku pracy z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu, dla której zjawiska demograficzno-społeczne to jeden z obszarów zawodowych zainteresowań.
Respektowanie i przyjęcie panującego w danym kraju stylu wychowania dzieci wymaga od emigrujących rodzin zdecydowanej gotowości do adaptacji odmiennych zasad. Rodzice-emigranci wielokrotnie podkreślają, że zbyt często podporządkowują się oczekiwaniom i zachciankom swoich dzieci. Dzieje się tak z 2 powodów; po pierwsze z powodu lęku przed surowymi w swoim działaniu miejscowymi organizacjami ochrony praw dzieci, a po drugie z powodu najczęściej źle pojętego sprzyjania ich rozwojowi w nowej kulturze.
Napisz do autora: dawid.wojtowicz@innpoland.pl
Artykuł jest częścią magazynu Hardcover na:Temat 6/2016, którego patronem jest Deutsche Bank Polska.
