Język premier Szydło jest coraz bardziej agresywny?
Język premier Szydło jest coraz bardziej agresywny? Fot. screen z wideo.natemat.pl

Beata Szydło przeszła długą drogę od uległej prezesowi Kaczyńskiemu polityk, do zdecydowanej i odważnej szefowej rządu, którą widzieliśmy podczas piątkowego posiedzenia Sejmu. Premier dała jasno do zrozumienia, że nie ma zamiaru słuchać się Unii Europejskiej.

REKLAMA
Przed zeszłorocznymi wyborami parlamentarnymi Beata Szydło otwarcie mówiła, że faktycznym premierem rządu będzie Jarosław Kaczyński. Twierdziła, że Polsce potrzebny jest dialog, była pogodna i dużo żartowała.
Pół roku po wygranej ma coraz mniej powodów do radości. W piątek szefowa rządu stwierdziła, że suwerenność naszego kraju jest zagrożona, powiedziała, że Polski rząd będzie ulegał tylko i wyłącznie woli Polaków. Wzburzona wyszła z obrad.
Nie da się ukryć, że premier Szydło jest również bardziej odważna i nie pozwala już na obrażanie jej osoby. – Nie będę odnosić się do tych żałosnych wycieczek ad personam do mojej osoby, ponieważ uznaję, że jest poniżej mojej godności – mówiła w Sejmie.