W naTemat mamy od pewnego czasu nową kategorię tekstów - CHCĘ TO. Tym razem jednak poważanie zastanawiałem się, czy ten artykuł się do niej nadaje. Makijaż sylwestrowy, który pokazała Telewizja Polska należałoby raczej dodać do działu: IDŹ PRECZ! Czy naprawdę poszło tak źle? Niestety, branża nie pozostawia wątpliwości.
Nie znam się na makijażu, ale coś mi podpowiadało, że stylizacja zaproponowana w "Pytaniu na śniadanie" nie do końca odpowiada dzisiejszym trendom. Chyba że tym halloweenowym, ale to już przecież za nami.
Nagranie zniknęło już z oficjalnych profili, ale internet "nie zapomina", a sprawa zaczęła żyć własnym życiem na portalach i na Facebooku.
Zapytałem doświadczone wizażystki, czy można w jakiś sposób wytłumaczyć to, co zobaczyli widzowie. Czy to, co zaproponowała Telewizja Polska nawiązuje do obecnych trendów? Odpowiedź była krótka i za każdym razem jednakowa – "nie".
– Makijaże może i sprawdziłby się na modowej sesji zdjęciowej – kto wie, jest wyrazisty i coś przekazuje. Na sesjach jednak chodzi o inne efekty niż przy tworzeniu wizerunku na bal czy imprezę – mówi Ania Dławichowska, wizażystka. Zdaniem mojej rozmówczyni, oba makijaże są osadzone w skojarzeniach kulturowych. – Jeden kojarzy mi się z adaptacją Mechanicznej Pomarańczy a drugi ze stylem Drag Queen – mówi naTemat.
Zdaniem mojej rozmówczyni, złe jest również techniczne wykonanie. – Niestaranne kreski czy placki kolorów. Może to nie moja estetyka, ale też i nie moja filozofia makijażu – mówi Dławichowska.
Dobra mina...
Internauci śmieją się, choć wielu zwraca uwagę na modelki, które z nietęgą miną, ale jednak prezentowały na sobie ten niecodzienny "look". – Jakby mnie tak pomalowała makijażystka, nie wystąpiłabym publicznie w takim makijażu – mówi modelka Sylwia Sucharska. – Widać że dziewczyny też się w nich nie czują najlepiej, a makijaże wykonane są w sposób nieprzemyślany i niedopasowany do urody modelek – dodaje.
Przedstawiciele branży nie zostawiają suchej nitki na stylizacjach, które pokazała TVP. Twierdzą, że to co zaprezentowano Polakom jako dobry przykład, nie ma nic wspólnego z malowaniem, jakie wykonują doświadczone makeupistki.
Jaki powinien być makijaż sylestrowy?
Zapytaliśmy wizażystkę z Barbara Robak Visage & Hair, jak powinien wyglądać prawidłowo wykonany makijaż sylwestrowy. Jak mówi, rok 2016 upłynął głównie pod znakiem stylu glam rock, szału konturowania a’la Kim Kardashian i mocnych kolorów. – Pamiętajmy jednak, że w makijażu profesjonalnym nie tylko trendy powinny się liczyć – zaznacza wizażystka.
Eksperci zgodnie podkreślają, że najważniejsze jest przede wszystkim to, aby makijaż podkreślał urodę, a nie szpecił, był dostosowany do okazji, kreacji, fryzury, dodatków, sezonu oraz wymagań kobiety, która ma go nosić. – Wizażysta musi być artystą i doradcą w jednym, co oznacza, że powinien umieć znaleźć złoty środek między wizją klientki, która nie zawsze będzie dobra dla jej wyglądu, a modą i dobrym gustem – mówi Barbara Robak.
Makijaże wykonane są bardzo "teatralnie". Przemalowane - twarz w zasadzie jest namalowana na nowo. Po co? Nie wiem. W teatrze ma to sens sceniczne uzasadniane, ale w makijażu kompletnie nie.
Każda profesjonalistka, która zajmuje się malowaniem drugiej osoby dobiera i wykonuje makijaż tak, aby wydobyć atuty. Chodzi o to, żeby kogoś upiększyć, a nie oszpecić. Jest mi strasznie szkoda tych dziewczyn, ale jak to już ktoś wspomniał w komentarzach, dobrze, że pod tymi maskami nie widać co to są za osoby i że później nikt nie rozpozna tych dziewczyn na ulicy.
Barbara Robak
Wizażystka
Zbliża się Sylwester i sezon karnawału. Cóż zatem w modzie? Smokey eyes, kocie oczy i dużo brokatu, zabawa kolorami i dodatkami oraz mocne, podkreślone usta. Pamiętajmy jednak, że makijaż nie może być przesadzony, a Klientka nie powinna wyglądać jak po charakteryzacji na scenę cyrkową. Profesjonalny make-up musi być wyważony w każdym calu i pasować do charakteru imprezy idąc w parze z kreacją i fryzurą.