Reklama.
San Escobar na długo przyklei się do Witolda Waszczykowskiego. Zrozumiałe więc, że minister spróbował wytłumaczyć, o które państwo mu chodziło. Niestety misja się nie udała, bo polityk znowu pokręcił nazwę. Wyszło jeszcze śmieszniej. A władze San Escobar będą miały z kim zawrzeć sojusz.
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl
Więcej:
Witold Waszczykowski