Referendum w sprawie reformy edukacji? To pieniądze wyrzucone w błoto. Tak uważa większość Polaków
Oskar Maya
31 stycznia 2017, 07:14·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 31 stycznia 2017, 07:14
Aż 83 proc. badanych uważa, że referendum w sprawie reformy edukacji nie ma najmniejszego sensu. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez agencję IBRIS dla "Faktu" i "Radia Zet".
Reklama.
Ankietowani uważają, że pieniądze wydane na przeprowadzenie referendum zostałby zmarnowane. Dlaczego? Bo i tak rząd zrobi co zechce: nie wycofa się z reformy szkolnictwa. Tylko nieco ponad 9 proc. uważa, że referendum przyniesie zapowiadany skutek. Natomiast 49.8 proc twierdz, że jeśli nawet do niego dojdzie, to i tak nie doprowadzi do wycofania się rządu z reformy.
W akcję referendalną prowadzoną przez ZNP ( Związek Nauczycielstwa Polskiego) i partie opozycyjne, najmniej wierzą mieszkańcy dużych miast: 69 proc. z nich uważa, że elity rządzące nie wezmą pod uwagę ewentualnego sprzeciwu. Kryzys demokracji?