Bill Gates zdradza, co studiować, żeby podbić świat. My zapytaliśmy ludzi biznesu, co zmieniliby w swoim wykształceniu

Na temat wyboru studiów wypowiedział się sam Bill Gates, najbogatszy człowiek świata, założyciel Microsoftu, który w coraz większym stopniu swój majątek przeznacza zarówno na cele charytatywne, jak i na inwestycje przyszłości.

My zapytaliśmy liderów i liderki polskich innowacji o podpowiedzenie kierunku studiów, jakie by wybrali, gdyby musieli zrobić to dzisiaj? Czy zmieniliby swoje decyzje z przeszłości?Jakie kierunki i drogę zawodową uważają za przyszłościowe?

– Zacznijmy od tego, że stomatologia nie była do końca moim wyborem. Bardzo chciałam zostać weterynarzem, ale wybito mi ten pomysł z głowy, no bo „ty taka mała krucha dziewczyna, nie dasz sobie rady”. Zmieniłam więc weterynarię na medycynę ogólną, ale okazało się, że jest za dużo chętnych i zabraknie mi punktów. Zdecydowałam się więc na stomatologię. I nie żałuję, bo przez cały czas studiowania pokochałam to. Czy teraz zmieniłabym decyzję? Z pewnością byłby to kierunek, dzięki któremu mogłabym służyć ludziom. I byłaby to albo medycyna albo stomatologia, albo... ekologiczne rolnictwo. Patrząc na to, co dzieje się z rolnictwem i środowiskiem, zrównoważona uprawa ziemi jest niezbędna do tego, abyśmy jako ludzkość przetrwali.

– Produkując nasze pojazdy używamy materiałów, które jak najmniej oddziałują na środowisko. Rozwiązania w naszych pojazdach są skonstruowane tak, aby zwiększyć bezpieczeństwo pasażerów, kierowcy i przechodniów. To też jest służba ludziom.

Z pewnością energetykę. Oczywiście energetykę odnawialną. Od tego nie ma ucieczki, musimy otworzyć oczy na te rozwiązania. Drugim kierunkiem jest medycyna i biotechnologia, ale ta skupiająca się nie na farmacji, ale profilaktyce i tworzeniu sztucznych narządów zdatnych do przeszczepu. Wydaje mi się, że to fantastyczna rzecz jeśli chodzi o rozwój przyszłości. Dodałabym do tego jeszcze wszystko co związane z ratowaniem środowiska naturalnego, bo z tym ludzkość ma teraz największy problem.

Nie, wydaje mi się, że nie. To dało mi mocny fundament do planowania rozwoju i inwestycji kapitałowych, które od zawsze były moim konikiem. Ale gdybym mógł cofnąć się w czasie, to starałbym się uzupełnić moje studia o kierunki techniczne związane z motoryzacją. Ale na pewno polecałbym wszystkim Akademię Sztuk Pięknych, bo żeby być innowacyjnym, trzeba być kreatywnym artystą.

Na pewno wszystkie związane z informatyzacją świata. Widzimy, co dzieje się wokół nas jeżeli chodzi o komunikację. Musimy też zadbać o zabezpieczenie przed cyberprzestępcami. Na pewno też, a może nawet bardziej, kierunki związane z energetyką. Przyszłością jest energetyka odnawialna i musimy rozwijać alternatywę do paliw kopalnych, które jak wiemy się kończą. No i oczywiście sztuka, bo piękno musi towarzyszyć każdemu człowiekowi, który chce się rozwijać".

Nie żałuje tej decyzji, bo zdobyta wiedza pozwoliła jej osiągnąć sukces w międzynarodowej firmie.

Zdecydowanie kierunki techniczne; jeżeli chce się być uczestnikiem, współtwórcą mającej obecnie miejsce największej w historii transformacji technologicznej tzw. czwartej rewolucji przemysłowej. Gwarantują one nie tylko ciekawą, ale i bardzo dobrze płatną pracę w zasadzie na całe życie (...) Polecam automatykę i robotykę – to oczywiście Industry 4.0, a także inżynierię biomedyczną, bo w medycynie zajdą zmiany rewolucyjne, a ta wiedza zawsze będzie użyteczna.

Jak widać, Bill Gates mimo tego, że odniósł sukces na światową skalę, z chęcią cofnąłby się w czasie i zmienił swoje wybory z młodości. Polski sukces w biznesie opiera się na stabilności i pogodzeniu wykształcenia z rzeczywistością zawodową. I właśnie to nadal odróżnia polski biznes od tego amerykańskiego.