
Europejska komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług Elżbieta Bieńkowska w ostatnich dniach nie szczędziła krytyki rządzącym w jej ojczyźnie. Najpierw ostre słowa polskiej członkini Komisji Europejskiej cytował niemiecki "Der Spiegel", później pojawił się wywiad, którego udzieliła ona "Gazecie Wyborczej". Nic więc dziwnego, że w partii rządzącej rozmarzono się o zemście na komisarz Bieńkowskiej.
Wydaje mi się, że być może należałoby porozmawiać na ten temat, czy kiedy następuje zmiana władz w danym kraju, również nie powinien zmienić się komisarz. (...) Tak, jak kapitał ma pochodzenie, swoją ojczyznę, tak samo urzędnicy międzynarodowi, którzy są delegowani, często mają albo ojczyznę, albo pewną skłonność polityczną do tej czy innej opcji...
