Na 10-lecie miejsce w 10-stce najlepszych. Ta firma podkreśla specyfikę naszego rynku w regionie
Bartosz Świderski
21 września 2017, 15:23·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 21 września 2017, 15:23
Właśnie obchodzi 10. urodziny i tak się składa, że może pochwalić się prezentem w postaci zaproszenia do grona 10 najlepszych. Prezent ten podarowali mu inwestorzy, ale musiał zapracować na niego od chwili narodzin własną intensywną aktywnością. Quercus TFI – notowane na giełdzie publiczne towarzystwo funduszy inwestycyjnych skierowanych do klientów z najwyższej półki – dołączyło do grupy największych niezależnych podmiotów na polskim rynku.
Reklama.
Z 3-proc. udziałem rynku kapitałowego i pozyskanymi od założenia blisko 5 mld zł aktywów Quercus TFI konsekwentnie buduję markę lidera w kraju i za granicą. – Taka wielkość aktywów w zarządzaniu to znacząca pozycja wśród niezależnych firm nie tylko w Polsce, ale również w skali regionu. Poza Polską istnieje bowiem niewiele niezależnych podmiotów. Dzięki polskiej przedsiębiorczości udało się stworzyć na rodzimym rynku kilka dużych niezależnych TFI. To świadczy o przewadze konkurencyjnej naszego rynku, nie tylko zresztą na rynku finansowym – mówi Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.
Pozycja, jaką w rankingu osiągnęło grupujące 15 funduszy towarzystwo, wyraźnie oddaje specyfikę polskiego rynku kapitałowego w regionie. Wystarczy porównać liczbę spółek notowanych na GPW w Warszawie z liczbą analogicznych podmiotów na giełdach w innych krajach. Warszawski parkiet mieści 486 spółek, czeski – 25, a węgierski – 62. W tym sektorze przewagę Polski nad państwami Europy Środkowo-Wschodniej widać więc jak na dłoni.
Sukces jest tym bardziej godny podkreślenia, zważywszy na fakt, że wspinaczka po miejsce w pierwszej 10 nie należała do najłatwiejszych. W okresie od debiutu Quercus TFI 10 lat temu do dziś towarzystwo, jak każde inne, musiało zmierzyć się ze skutkami niejednego kryzysu na rynkach finansowych. Mimo przeszkód nie ustawało w budowie funduszy o różnych strategiach i kierunkach inwestycji, 11 września 2008 r. zadebiutowało na giełdzie, a w roku kolejnym dało najbardziej zamożnym inwestorom możliwość zarządzania aktywami.
– Quercus TFI rozpoczęło działalność w bardzo trudnym momencie, jednak po przeczekaniu największych zawirowań, relatywnie szybko zaczęło powiększać aktywa pod zarządzaniem i w ciągu 3 lat od rozpoczęcia działalności osiągnęło prawie 2 proc. udział w rynku. Dzisiaj struktura aktywów jest znacznie bardziej stabilna. Pomimo okoliczności zewnętrznych z pewnością Quercus TFI wypracowało sobie solidną i uznaną markę na rynku funduszy inwestycyjnych w Polsce – komentuje Michał Fidelus, dyrektor Działu Analiz w Vestor Dom Maklerski SA.
– Po kryzysie w 2008 r. inwestorzy stali się zdecydowanie bardziej ostrożni niż w latach 2003-2007. Pomimo ponad 8-letniej hossy Polacy nadal nie wrócili do inwestowania w fundusze akcji czy nawet zrównoważone. Powodem może być znaczny wzrost ryzyka politycznego w naszym kraju i na świecie. Praktycznie w każdym tygodniu w obszarze polityki inwestorzy słyszą sygnały, które odstraszają od lokowania środków. Popyt skoncentrował się na mieszkaniach, które postrzegane są jako bezpieczniejsze inwestycje – dodaje prezes Quercus TFI.
Po 10 latach funkcjonowania na rynku towarzystwo stara się utrzymać główne elementy strategii inwestycyjnej niezmienne w czasie, koncentrując swoje działania na analizie fundamentalnej, doborze obiecujących spółek (stock picking) oraz średnio- i długoterminowych horyzontach podejmowanych decyzji.
Działalność TFI w Polsce reguluje ustawa o funduszach inwestycyjnych, które nadaje towarzystwom odrębną osobowość prawną, wyznaczając im rolę zarówno zarządców funduszy, jak i ich reprezentantów wobec osób trzecich oraz organów państwowych. Pierwsze towarzystwo funduszy powierniczych w Polsce powstało w 1992 r. W początkach działalności rynku dominowały podmioty zależne od grup kapitałowych. Od 2005 r. zaczęły z nimi konkurować niezależne TFI. Obecnie polski rynek liczy ponad 60 towarzystw.