
Andrzej Duda podjął decyzję o podpisaniu nowelizacji kodeksu wyborczego. Taką informację podał zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha. Według przekazanych mediom informacji, nowelizacja kodeksu zawiera "wiele rozwiązań, które popiera prezydent Andrzej Duda".
REKLAMA
Nowelizacja kodeksu wyborczego od początku była bardzo kontrowersyjna. Według opozycji, ma zapewnić Prawu i Sprawiedliwości przejęcie samorządów w 2018 roku i sukces wyborczy rok później w wyborach parlamentarnych. Wcześniej Sejm zaakceptował wszystkie senackie zmiany w kodeksie wyborczym. Oznaczają one między innymi wprowadzenie dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
Inna poprawka umożliwia głosowanie korespondencyjne, ale tylko osobom niepełnosprawnym. Nowela znosi możliwość głosowania korespondencyjnego dla innych. Politycy PiS zdecydowali też o zwiększeniu roli Państwowej Komisji Wyborczej w powoływaniu komisarzy wyborczych oraz szefa Krajowego Biura Wyborczego.
Podpisanie przez prezydenta noweli w takim stanie spowodowało bardzo krytyczne głosy opozycji. Zdaniem Andrzeja Halickiego z Platformy Obywatelskiej, ustawa jest skandaliczna, gdyż podważa pracę Państwowej Komisji Wyborczej. Według Władysława Kosiniaka-Kamysza z Polskiego Stronnictwa Ludowego, zmiany w kodeksie wyborczym są "nie do przyjęcia".
– Będziemy chcieli rozmawiać dalej z panem prezydentem o samorządzie, choć przy tej ustawie nie osiągnęliśmy tego, co chcielibyśmy najbardziej, czyli zawetowania, ponieważ pan prezydent zdecydował i podpisał tę ustawę – powiedział lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Zdaniem lidera PSL "decyzja prezydenta wprowadzi ogromne zamieszanie".
To właśnie na spotkaniu z politykami PSL, Kosiniakiem-Kamyszem i posłem Piotrem Zgorzelskim w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda poinformował o podpisaniu nowelizacji kodeksu wyborczego.
źródło: TVN24
źródło: TVN24
