Nie układa się wam już od jakiegoś czasu. Można nawet pokusić się o stwierdzenia, że wasz związek jest toksyczny. I choć bardzo dobrze zdajesz sobie z tego sprawę, jakoś nie możesz się zebrać w sobie, żeby walizki z zapasami białego cukru wystawić za drzwi. Życie i zdrowe odżywianie regulują jednak te same życiowe prawidła, na czele z zasadą: najtrudniejszy pierwszy krok.
Wyrzuty sumienia? Jasne, musisz się z nimi liczyć, choć pewnie ich podłoże będzie inne, niż się tego spodziewasz. Od lat tkwicie w związku, nie bójmy się tego słowa: toksycznym. Tak naprawdę żałować możesz tylko i wyłącznie tego, że podjęcie tej decyzji zajęło ci tyle czasu. Jeśli zmiana będzie miała jakiekolwiek konsekwencje, wyjdzie ci tylko na zdrowie.
Żarty żartami, ale Walentynki to wręcz idealny moment, aby zastanowić się nad tym, jakie relacje łączą nas z jedzeniem, zwłaszcza tym słodkim. Desery większość z nas darzy miłością szczerą i ogromną, lecz, co tu kryć - nieodwzajemnioną. Biały cukier w nadmiarze niespecjalnie nam służy, podobnie jak większość tłuszczów pochodzenia zwierzęcego, które dodajemy do słodyczy. Rozwiązaniem dylematu pod tytułem “słodko czy zdrowo?” jest uświadomienie sobie, że takowy… nie istnieje.
O tym, że biały cukier ma mnóstwo, nie mniej słodkich i uniwersalnych zamienników większość z nas wie nie od dzisiaj. Z reguły jednak podchodzimy do nich z nieuzasadnioną rezerwą. Jak jednak przekonuje Kornelia Westergaard, założycielka makrobiotycznej firmy cateringowej Macro Bios Bar, ksylitol, stewia czy melasa słodzą równie “efektywnie” co biały cukier. A stosowane w towarzystwie innych, możliwie jak najmniej przetworzonych składników, mogą nadać deserom ten tak bardzo pożądany przymiotnik: “zdrowy”.
Przykładowe zamienniki cukru:
Ksylitol z brzozy - można go stosować jako łatwy zamiennik cukru 1:1 (1 łyżeczka krystalicznego ksylitolu zamiast 1 łyżeczki cukru) do wszystkiego.
Cukier kokosowy - posiada niższy indeks glikemiczny niż sacharoza (35); zawiera witaminę C, B1, B2, B3, B6, magnez, potas, cynk, żelazo, antyoksydanty, aminokwasy, kwas octowy, enzymy, które spowalniają wchłanianie cukru do krwi – może być stosowany przez diabetyków.
Stewia (świeża lub suszona) - słodzi bez kalorii, zawiera witaminy z grupy B, magnez, krzem, żelazo i selen; działa przeciwgrzybiczo, obniża ciśnienie, wspomaga gojenie się ran. Nie odnotowano szkodliwego działania na organizm. Wadą stewii może być lekko gorzkawy posmak. Jest ona jednak znacznie słodsza od cukru, więc należy uważnie kontrolować proporcje.
Inulina - Prebiotyk, który stymuluje rozwój prawidłowej flory bakteryjnej jelit.
Trufle bakaliowe w kokosie, sezamie, maku, orzechach i karobie - 40 szt.
Masa sucha:
65 g orzechów włoskich
65 g orzechów laskowych
65 g migdałów
200 g pestek słonecznika
Orzechy i pestki zmiel średnio-grubo w przystawce do blendera lub w młynku do kawy
Masa mokra:
130 g rodzynek
130 g suszonych śliwek
65 g suszonych fig
65 g suszonych daktyli
200 ml wody
W garnku zagotuj wodę i dodaj sparzone suszone owoce. Krótko podgotuj. Zmiksuj blenderem na gładka masę. Połącz mokrą z suchą masą i formuj kulki wielkości orzecha włoskiego. Nawilżaj dłonie wodą, aby kulki się nie przyklejały do rąk. Obtaczaj kulki w osobnych miseczkach w wiórkach kokosowych, zmielonych orzechach laskowych, zmielonym maku, sezamie i karobie.
Słodycz w truflach zapewniają dobrze znane bakalie i mimo swojego pochodzenia to wcale nie one robią tu za składnik “egzotyczny”. Na tytuł najmniej popularnego składnika zasługuje pewnie karob, czyli chleb świętojański w proszku. Karob to zdrowy zamiennik czekolady: nie zawiera stymulantów takich jak kofeina czy jej pochodna teobromina, a dodatkowo poprawia trawienie, obniża poziom cholesterolu we krwi i działa jako antyutleniacz. Ma również a o połowę mniej kalorii niż kakao – tylko 222 kcal/100 g (kakao 448kcal/100g).
Druga propozycja Kornelii sama w sobie jest zamiennikiem: to kultowa włoska panna cotta, ale w składzie nie znajdziecie ani kremówki, ani żelatyny. Konsystencję nadaje roślinny agar, a smak - mleko kokosowe - składnik o tyle popularny, co lekko niedoceniany. A kokos, jak przekonuje Kornelia, to prawdziwa zdrowotna bomba: jego miąższ jest bogaty w błonnik, potas, magnez, fosfor oraz kwas foliowy.
Kokos to również nieocenione źródło “dobrych” nasyconych kwasów tłuszczowych. W przeciwieństwie do kwasów tłuszczowych znajdujących się w większości produktów pochodzenia zwierzęcego nie przyczyniające się one do podwyższenia poziomu cholesterolu i rozwoju miażdżycy, nie odkładają się również jako materiał zapasowy, ale stanowią szybko dostępne źródło energii.
Kokosowa panna cotta z musem malinowym - 6 serduszek
Panna cotta:
400 ml dobrej jakości mleka kokosowego (60%)
40 g (2 płaskie łyżki) brązowego cukru trzcinowego lub xylitolu
1 laska wanilii
szczypta kardamonu
6 g (2 płaskie łyżeczki agaru)
200 ml wody
Agar rozpuść w niewielkiej ilości wody. Wanilię przekrój na pół i wyskrob ziarenka. Laskę zachowaj do gotowania w kolejnym przepisie. Wlej do garnka mleko kokosowe, dodaj cukier, ziarenka wanilii, szczyptę kardamonu i resztę wody. Zagotuj i dodaj rozpuszczony w wodzie agar, dobrze wymieszaj i gotuj na wolnym ogniu ok. 3 min. Zdejmij z ognia i wlej do 6 foremek w kształcie serca o pojemności 100 ml z wklęśnięciem na spodzie. Gdy masa wystygnie panna cotta już będzie zestalona.
Mus:
240 g malin
20 g (1 płaska łyżka) brązowego cukru trzcinowego lub xylitolu
Maliny zmiksuj z cukrem blenderem na gładki mus. Wyjmij panna cotty z foremek, obróć i we wgłębienie na odwrotnej stronie łyżka delikatnie wlej gęsty mus malinowy.
Ostatni przepis to z punktu widzenia łasucha wyzwanie - ciasteczka, które można przygotować nie tylko bez klasycznego cukru, ale i bez masła. Próbujcie!
Tartaletki z różyczkami z jabłek - 6 szt.
Kruchy spód:
150 g mąki orkiszowej
50 g migdałów zmielonych na mąkę
100 g masła lub oleju kokosowego
50 g cukru kokosowego lub xylitolu
szczypta kardamonu
2 łyżki zimnej wody
szczypta soli himalajskiej lub morskiej
Z podanych składników szybko zagnieć spód na kruche ciasto, podziel ciasto na 6 kulek. Wysmaruj tłuszczem foremki do pieczenia, rozwałkuj kulki ciasta i wyłóż nimi 6 foremek. Ciasto ponakłuwaj widelcem i wstaw foremki do lodówki na 15 min, aby się schłodziły. Piekarnik nagrzej do 180 C. Podpiecz tartaletki 15 min. aż się zrumienią.
Krem kokosowy:
2 żółtka
30 g (kopiasta łyżka) brązowego cukru trzcinowego, xylitolu lub cukru kokosowego
250 ml mleka kokosowego
9 g (1 płaska łyżka) skrobi kukurydzianej
15 g (1,5 płaskiej łyżki) mąki orkiszowej
laska wanilii (pozostała po wykonaniu panna cotty)
Żółtka utrzyj z cukrem, dodaj mąkę orkiszową, skrobię kukurydzianą, trochę mleka kokosowego i dobrze wymieszaj wszystkie składniki. Zagotuj mleko kokosowe z dodatkiem laski wanilii. Kiedy mleko zacznie się gotować wyjmij laskę wanilii i wlej masę z żółtkami energicznie mieszając, aż masa zgęstnieje. Wyłóż masę na podpieczone tartaletki.
Różyczki z jabłek:
6 jabłek
sok z cytryny
cynamon
Umyte jabłka obierz obieraczką do warzyw tak, aby powstała długa wstążka. Obierki skrop sokiem z cytryny, aby nie ściemniały.
Następnie formuj z obierek różyczki i wciskaj je w elastyczny krem kokosowy. Bliżej obwodu tartaleki używaj krótszych paseczków, aby formować płatki różyczki. Posyp delikatnie cynamonem i zapiekaj kolejne 15-20 min. w 180 C.