Jej pierwsza rola to Lady Makbet w szkolnym teatrze. Miała wtedy 14 lat. Potem stała się korzystającą z życia nastolatką.
Nie stroniła od narkotyków i seksu, ale i przykładała się do nauki. Dostała się do Yale School of Drama, tam nauczyła się podstaw rzemiosła, a potem występowała na deskach teatralnych na terenie całego USA. Za rolę w "Tramwaju zwanym pożądaniem" dostała pierwszą poważną nominację do prestiżowej nagrody Tony w 1987 roku.
Bez operacji i make-upu
Moda na odmładzanie się, usuwanie zmarszczek i robienie sobie wszystkiego u chirurga to domena Hollywoodu. McDormand
nie planuje operacji plastycznych: "Jestem jedną z ostatnich aktorek w moim wieku, które jej jeszcze nie miały. I wygrywam na tym". Pomimo licznych nagród i szacunku, często odmawiano jej ról: "Byłam za stara i za młoda, za gruba i za chuda, za wysoka i za niska, zbyt blond, zbyt ciemnowłosa".