
"Tygodnik Ilustrowany" często zamieszcza ogłoszenia posła Marka Jakubiaka, parlamentarzysta wielokrotnie występował też na okładce tygodnika. Opłacane jest to z pieniędzy, jakie poseł dostaje z Sejmu na działalność promocyjną. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie jeden szczegół: "Tygodnik Ilustrowany" należy do... posła Jakubiaka.
REKLAMA
Każdy poseł dostaje pieniądze na promocję i prowadzenie biura, Marek Jakubiak nie jest tu żadnym wyjątkiem. Poseł Kukiz'15 wykorzystuje te środki, jego twarz niemal co tydzień trafia na okładkę "Tygodnika Ilustrowanego" w Ciechanowie, w środku są też inne materiały promocyjne. W całej historii jest jednak drugie dno – "Tygodnik Ilustrowany" należy do Marka Jakubiaka. Z publicznych pieniędzy poseł płaci samemu sobie.
Tygodnik promuje wszelkie przejawy aktywności posła. Na łamach pisma pojawiają się informacje o działalności Jakubiaka jako posła, na okładce parlamentarzysta wręcza kobietom kwiaty z okazji 8 marca, nazwisko Jakubiaka pojawia się w kontekście wyborów samorządowych obok sugestii, że Kukiz'15 będzie liderem tychże. Wydawcą i redaktorem magazynu jest współpracownica posła.
Poseł nie widzi jednak w tym niczego zdrożnego. Jak zauważa w rozmowie z Wirtualną Polską, ktoś przecież te reklamy przygotowuje i musi dostać pieniądze za wykonaną usługę. Dodaje przy tym, że te same reklamy są publikowane także w innych mediach. Jak informuje portal wp.pl, Jakubiak na promocję wydaje ponad 24 tysiące złotych rocznie i jest jednym z sejmowych liderów w tej dziedzinie.
źródło: wp.pl
