Europejscy ministrowie spraw zagranicznych obradujący dzisiaj w Brukseli nie tylko zajęli się karceniem i nakładaniem sankcji na Iran. W przypadku Birmy ich działanie było całkiem odmienne. Wyrażając swoje zadowolenie z "nadzwyczajnego programu reform" w tym państwie, zapowiedzieli oni zniesienie zakazu wydawania wiz władzom Birmy, w tym prezydentowi Thein Seinowi.
Dalsze zniesienie sankcji ministrowie zapowiedzieli w kwietniu. Pod warunkiem dalszych wysiłków w dążeniu do porozumienia z różnymi grupami etnicznymi, złagodzenia cenzury mediów oraz zwolnienia więźniów politycznych.
Reformy w Birmie:
7.11.2011 r. - pierwsze wybory od 20 lat w Birmie
13.11.2011 r.- zwolnienie Aung San Suu Kyi z aresztu domowego
30.03.2011 r. - przekazanie władzy nowemu rządowi
19.08.2011r. - Aung San Suu Kyi spotyka się z prezydentem Birmy Thein Seinem
12.10.2011 r. - uwolnienie ponad połowy więźniów politycznych
13.10.2011 r. - nowe prawo pracy gwarantujące tworzenie związków zawodowych
23.12.2011 r. - NLD rejestruje się oficjalnie jako partia polityczna
12.01.2012 r. - zawieszenie broni w Karen
13.01.2012 r. - uwolnienie ważnych więźniów politycznych
Ministrowie docenili również umacnianie dialogu pomiędzy birmańskim prezydentem a noblistką Aung San Suu Kyi. Efektem czego jest umożliwienie partii Suu Kyi, Narodowej Lidze na rzecz Demokracji, startu w wyborach uzupełniających do parlamentu. Wybory odbędą się 1 kwietnia.
Sama Aung San Suu Kyi nie jest osobą anonimową. Córka Aung Sana, który walczył o niepodległość Birmy i wynegocjował ją w rozmowach z Wielką Brytanią w 1947 roku opowiada się za bezkrwawym przewrotem i narodowym pojednaniem z racji czego nazywana jest 'birmańskim Gandhim'.
W roku 1991 została laureatką Pokojowej Nagrody Nobla. Przez wiele lat przebywała w areszcie domowym z zakazem wyjazdu. To zwolenniczka dialogu pomiędzy juntą a opozycją, czego dowiodła w roku 2000 prowadząc z generałami negocjacje w sprawie stopniowego wycofania się wojskowych z życia politycznego i oddania władzy w ręce demokratycznie wybranego rządu, ale rozmowy te nie przyniosły spodziewanego przełomu.
Dla wielu jest symbolem niezłomnej walki o prawa człowieka i obywatela. To dlatego Amnesty International w roku 2009 nadał jej tytuł Ambasadora Sumienia.