Policja z psami wyruszyła na kolejne poszukiwania zaginionej Iwony Wieczorek. Śledczy wytypowali kolejne miejsca do sprawdzenia pod kątem ewentualnego odkrycia zwłok zaginionej. Pokazali film z przeszukania gdańskich lasów, gdzie wyruszyli z psami i wykrywaczami metali.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
Policja od wczesnych godzin rannych pracuje w terenie. Wykorzystuje psy służbowe wyszkolone do poszukiwania zwłok, używa wykrywaczy metali. Wiadomo, że poszukiwania są prowadzone w zupełnie innym miejscu niż dotychczas. Takich informacji udzielił Radiu Eska Maciej Stęplewski z KWP w Gdańsku. W 2017 roku poszukiwania były prowadzone w gdańskim Parku Reagana, gdzie przez miesiąc przeszukano 14 hektarów.
Jak podaje Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku, pomorscy policjanci przesłuchali już kilkuset świadków i sprawdzili kilkanaście hipotez. KWP opublikowała trzyminutowe nagranie. Widzimy funkcjonariuszy na terenie lasu, którzy przeszukują studzienki kanalizacyjne.
Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 r. Jej koleżanka i trzech niedawno poznanych kolegów widziało ją ostatnio około godz. 2:50 nad ranem. Wyszła nad ranem po kłótni z klubu i skierowała się w stronę domu. Do dziś nie wiadomo, co się z nią stało.
Ostatni raz pokazał ją miejski monitoring. 19-latka szła nadmorskim deptakiem w Gdańsku Jelitkowie. Widać za nią mężczyznę w białej koszuli z białym ręcznikiem. Nigdy nie ustalono kim jest, ani czy w ogóle jest zamieszany w sprawę zaginięcia Iwony Wieczorek.
Sensacyjną teorię na temat zaginięcia Iwony Wieczorek przedstawiło biuro detektywistyczne Lampart. Została szybko zdementowana przez prokuraturę.