Reklama.
Korespondent Polskiego Radia w Pekinie pisze o "kurtuazyjnej rozmowie", podczas której "nie było miło". Dziennikarz został na nią poproszony w związku ze słowami Mateusza Morawieckiego. Chińczycy są "zaniepokojeni" po wypowiedzi premiera na temat przygotowań do wojny z Chinami i oświadczeniem polskiego MSZ.