Byli gwiazdami w Polsce w latach 90. i na początku lat dwutysięcznych. Niestety, tak jak szybko stali się sławni, błyskawicznie słuch o nich zaginął. Pamiętacie zespół Farba, który wylansował hit "Chcę tu zostać"? – Ludzie podchodzą do nas po koncertach i mówią, że przy tej piosence się całowali – wspomina Joanna Kozak, wokalistka grupy.
Ich przeboje nuciła swego czasu cała Polska. Były to przede wszystkim lekkie, popowe kawałki, mało wymagające tekstowo i muzycznie, grane w radiach i telewizyjnych listach przebojów. Artyści "one hit wonder" mieli ze sobą jedną wspólną cechę. Wylansowali jeden przebój i szybko znikali. Co dziś robią i czym się zajmują?
De Su
"Dziś wiem, życie cudem jest..." – śpiewały dziewczyny z grupy De Su w wielkim hicie "Życie cudem jest". Żeńskie trio założone zostało przez Małgorzatę Pruszyńską, która poznała swoje koleżanki pracując przy musicalu "Metro". Do Pruszyńskiej dołączyły wokalistki: Daria Druzgała i Beata Kacprzyk.
Teksty na ich płytę napisał Robert Janson, a piosenka "Życie cudem jest" błyskawicznie stała się hitem i podbiła listy przebojów. Kolejna płyta, którą nagrały dziewczyny, nie odniosła komercyjnego sukcesu. Z czasem ich drogi zaczęły się rozchodzić. Beata Kacprzyk chciała skupić się na wychowaniu dziecka, Daria Druzgała zaczęła śpiewać w jednym z teleturniejów.
Zespół przywróciła do życia Małgorzata Pruszyńska z nową wokalistką Katarzyną Rodowicz pod nazwą 2 Su, jednak bez sukcesu. Dziś wszystkie trzy panie realizują się w swoich zawodach. Kacprzyk jest aktorką, którą możemy oglądać w takich produkcjach jak m.in. "Botoks" czy "Ojciec Mateusz" (podobnie Pruszyńska). Druzgała jest zastępcą redaktora naczelnego w Polskim Radiu.
Ewa Sonnet
Brunetka o bardzo ponętnym biuście pojawiła się w polskim show-biznesie w 2003 roku. Swoją karierę zaczęła od pozowania jako fotomodelka topless.
Z czasem Ewa chciała jednak czegoś więcej, niż tylko rozbieranie się na okładkach magazynów dla panów. Z pomocą Roberta Jansona rozpoczęła karierę wokalną. To właśnie on wyprodukował płytę "Nielegalna", z którego pochodzi największy hit Sonnet "I R&B". Wpadający w ucho, chociaż bezsensowny refren, ponętne kształty Ewy w teledysku i zalotny uśmiech sprawiły, że piosenka stała się hitem.
Muzyczna kariera seksownej celebrytki szybko się jednak skończyła. Choć publikowała jeszcze w sieci swoje utwory, żadna z piosenek nie stała się już przebojem. Dziś Ewa mieszka za granicą i chętnie chwali się seksownym ciałem, publikując gorące fotografie. Wróciła do kariery modelki erotycznej .
Farba
"Chcę tu zostać i zawsze z tobą być". Tak brzmi refren wielkiego hitu zespołu Farba. Rockowa grupa powstała pod koniec lat 90. w Gdyni. Założona została przez wokalistkę Joannę Kozak, perkusistę Jacka Woźniaka i gitarzystę Artura Przygodę. Nazwa zespołu utworzona została podczas jednego z koncertów, kiedy to sponsor eventu rzucił ze sceny na publiczność próbki farb do włosów. Saszetki pękły, a publiczność była trochę... pobrudzona.
Warto podkreślić, że Ich największy hit "Chcę tu zostać" promował film Jerzego Gruzy "Yyyrek!! Kosmiczna nominacja". Zespół dość dobrze sobie radził również na festiwalach w Polsce i za granicą, jednak nie udało mu się już ponownie nagrać tak wielkiego hitu. Zespół Farba z Joanną Kozak na czele i z nieco zmienionym składem instrumentalnym wciąż istnieje.
Zespół gra koncerty i jest aktywny w mediach społecznościowych. – Wydaliśmy kilka płyt, choć piosenka "Chcę tu zostać" to albo dla nas błogosławieństwo, albo przekleństwo. Cokolwiek nie nagramy jest to porównywane do tego hitu, który ma 30 mln odsłon na YouTube – mówi naTemat Kozak.
– Oczywiście gramy dalej koncerty. Mamy też taki nowy projekt o miłości, właściwie to mój recital, gdzie zmierzyliśmy się z piosenkami miłosnymi innych artystów. W tym roku mamy też plany stworzenia trzech nowych singli. Ja też jestem jurorką w programie "All Together Now". Więc jest trochę planów na przyszłość – dodaje.
Artystka dodaje też, że na koncertach fani wciąż domagają się hitu sprzed lat "Chcę tu zostać". Mało tego, dzielą się też z członkami zespołu swoimi wspomnieniami z tamtego okresu.
– Zakochani mówią, że poznali się przy tej piosence, albo że to był ich ulubiony utwór na dyskotekach. Śmiejemy się, że jesteśmy takim zespołem 500 +, o trochę dzieci powstało przy tym hicie. Współcześnie ta piosenka funkcjonuje jako pierwszy taniec i jest też grana na weselach. Żyje swoim życiem i na pewno wiele osób ma z nią fantastyczne wspomnienia.
Maja Kraft, czyli polska Britney Spears
Nie bez powodu mówiło się o niej, że jest polską Britney Spears. Maja Kraft, czyli Natalia Gryczyńska nie tylko miała bardzo podobny wizerunek do Britney. Jej piosenki były łudząco podobne do hitów amerykańskiej gwiazdy, chociażby "Moje skrzydła", która jest niemal kropka w kropkę jak "Born To Make You Happy".
Mimo że 16-letnia wówczas Natalia mogła być idolką nastolatek, nagrała zaledwie jedną płytę. Choć grała charytatywne koncerty i wystąpiła w programie "Supermuza", pożegnała się z muzyczną karierą w 2001 roku. Niedoszła idolka nastolatek aktualnie mieszka w Miami, gdzie pracuje w jednej z agencji nieruchomości, sprzedającej luksusowe apartamenty.
L.O. 27
Czwórka chłopców miała być odpowiedzią na amerykański zespół braci Hanson. Czterech kumpli z podstawówki w składzie Kuba Molenda, Bartosz Wojciechowski, Bartosz Szopiński i Szymon Szopiński wylansowało hit, który "śmigał" wszędzie i był ulubioną piosenką polskich nastolatków.
Mowa oczywiście o "Mogę wszystko". Grupa wydała dwie płyty, jednak rozpadła się. Wszyscy członkowie zespołu poszli jednak w ślady muzyki. Wokalista Kuba Molęda założył z bratem Maciejem zespół Mollenda. Z kolei Bartek i Szymon Szopińscy są obecnie członkami grupy Boogie Boys. Bartek Wojciechowski jest członkiem zespołu Andrzeja Piasecznego. Natomiast Łukasz Lach jest współzałożycielem zespołu L. Stad.[/block]