Pielgrzymka środowisk narodowych na Jasną Górę.
Pielgrzymka środowisk narodowych na Jasną Górę. Fot. Screen/Twitteer/Marta
Reklama.
Najpierw był apel na błoniach, a potem msza święta.
Pod znakiem tęczowej flagi próbuje się okraść nas z wartości wewnętrznych, takich jak prawda, miłość, życie ludzkie, rodzina oparta na małżeństwie, moralność oparta na Ewangelii i dekalogu. W zamian proponuje się nie wiadomo co – tymi słowami witał narodowców w homilii ks. Henryk Grządko.
Przedstawiciele środowisk narodowych usłyszeli, że "nie ma pozwolenia dla samowoli, bałwochwalstwa", że ma miejsce "napaść cywilizacyjna na Polskę”. – My nie możemy pozwolić na zło, ani w nas, ani wokół nas. Gdybyśmy to zrobili, zło opanuje nas, osaczy nas i będziemy musieli się poddać – mówił duchowny.
Ale nie tylko msza święta okazała się ważna. Narodowcy zamieścili w internecie zdjęcia z zaprzysiężenia nowych działaczy, które również odbyło się na Jasnej Górze, w Auli o. Kordeckiego. "Gratulujemy i życzymy rozwoju na polu narodowym" – chwaliła się Młodzież Wszechpolska.
Na Jasnej Górze była też Kaja Godek. "Setki młodych ludzi, którzy hasło "Bóg, Honor, Ojczyzna" starają się wcielać w życie społeczne i polityczne" – pisała na Twitterze.
Przypomnijmy Kaja Godek startuje w wyborach do PE z Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy. Ma otwierać listę wyborczą nr 5 na Mazowszu.