"1 milion! Dzięki wszystkim, którzy obserwowali mnie przez ostatnie 4 lata i moją codzienną walkę o utrzymanie jedności UE" – napisał w poście dziękczynnym były polski premier. Do wpisu dołączył filmik, na którym streścił swoje działania na przestrzeni ostatnich czterech lat. Wśród nich wymienił kwestię imigrantów, sankcje wobec Rosji, utrzymanie Grecji w strefie euro oraz walkę na rzecz klimatu.
Co ciekawe, utarło się przy takich okrągłych rekordach, że po przekroczeniu jakiejś okrągłej bariery, następuje znaczny spadek obserwujących, którzy na przekór rezygnują z subskrypcji konta. W przypadku Donalda Tuska było inaczej. Po przekroczeniu miliona obserwujących nie stracił, a wręcz przeciwnie – szybko zyskał 20 tys. kolejnych śledzących go osób.