"Czytam, że Robert Biedroń chce wykluczyć z debaty Lewicę i Kukiza, ponieważ czuje się 'liderem'. Halo Robert, tu ziemia! Krążysz wokół progu wyborczego, masz tendencję spadkową. Nie ma powodu, dla którego ktokolwiek miałby Cię traktować wyjątkowo. Ośmieszasz się takimi zagraniami" – komentuje na Twitterze Adrian Zandberg z Razem.
Takie reakcje nie mogą zbytnio dziwić, gdyż Robert Biedroń "zaczepił" liderów bloków wyborczych z zupełnie innej ligi niż ta, w której gra Wiosna. W ostatnich sondażach przed wyborami europejskimi PiS i KE idą praktycznie łeb w łeb, a ugrupowanie byłego prezydenta Słupska walczy o to, by przekroczyć próg wyborczy.