"PiS chce zakwestionować wybory"
– PiS chce wpływać na wynik wyborów. To wyborcy zdecydowali, kto w Polsce objął mandaty senatorów – wyjaśniał Gawłowski. Dodał, że "PiS chce zakwestionować wybory Polaków, chce zmienić kształt Senatu, chce doprowadzić do tego, że nie poprzez wolne wybory, ale przez zagrywki pod stołem doprowadzi się do zmian". – Skandaliczna historia – podsumował senator elekt.
Przypomnijmy, że
PiS złożyło do Sądu Najwyższego protest w sprawie ponownego przeliczenia głosów do Senatu, o czym poinformowała Polska Agencja Prasowa. Protesty dotyczą okręgów nr 75 w Katowicach i nr 100 w Koszalinie. W okręgu nr 100 zwyciężył Stanisław Gawłowski, który wyprzedził kandydata PiS Krzysztofa Nieckarza o zaledwie 320 głosów (44 956 do 44 636 w liczbie głosów).