Tedros Adhanom Ghebreyesus, dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia pochwalił niecodzienne rozwiązanie na ograniczenie ryzyka zakażenia wirusem SARS-CoV-2 podczas korzystania ze środków komunikacji publicznej w Rwandzie. Jak sobie radzą z zapobieganiem epidemii w Afryce?
Choć z naszej europejskiej perspektywy obecnie wydaje się to mało realne, to jednak są jeszcze na świecie kraje, w których nie zanotowano ani jednego przypadku zakażenia koronawirusem. Jednym z nich jest Rwanda. Lokalne władze zdecydowały tam, że wszystkie osoby, które chcą korzystać z komunikacji miejskiej, muszą... wymyć dokładnie dłonie. Wcale nie trzeba w tym celu udawać się do toalet. Wystarczy użyć nietypowych umywalek umieszczonych na przystankach. Jak to wygląda w praktyce?
Epidemia koronawirusa a higiena
Pomysł, jaki na walkę z covid-19 wymyślono w Rwandzie zyskał aprobatę dyrektora generalnego Światowej Organizacji Zdrowia. Szef WHO za pośrednictwem mediów społecznościowych pochwalił rozwiązanie, które na co dzień stosują mieszkańcy tego afrykańskiego kraju. Jak to działa?
Każdy pasażer przed wejściem do autobusu musi ustawić się w kolejce do specjalnego urządzenia wyposażonego w kran. Po naciśnięciu stopą odpowiedniego nacisku leci z niego bieżąca woda. Wystarczy 30 sekund, by dokładnie wymyć dłonie i ograniczyć ryzyko rozprzestrzenienia koronawirusa.
Wbrew pozorom tak banalna czynność jak mycie rąk może być jednym z najskuteczniejszych sposobów na to, by uchronić się przed wieloma chorobami (nie tylko covid-19). Niestety statystyki pokazują, że tylko 30 proc. ludzi myje regularnie dłonie, a co druga osoba w ogóle nie potrafi prawidłowo zadbać o higienę.
Koronawirus na świecie – statystyki [10 marca 2020]
W Polsce jest już 22 pacjentów zakażonych koronawirusem. Na świecie z powodu choroby wywoływanej przez wirus SARS-CoV-2 zmarło już ponad 4 tys. osób. Covid-19 zdiagnozowano u ponad 116 tys. ludzi.