
Najskuteczniejszy sposób na komary to siedzenie w domu przy zamkniętych latem. Łatwo tak mówić, kiedy termometr pokazuje 30 stopni, a szyby zamieniają nasze mieszkanie w szklarnię. Jest jednak pewna metoda, która jest tania i estetyczna. Chodzi o rośliny, które działają na krwiożercze owady działają jak strach na wróble. A może i nawet lepiej.
