Kometa Neowise zdążyła się już zbliżyć do naszej planety na najbliższą odległość (czyli niecałe 104 mln km) i zaczyna stopniowo się oddalać od Ziemi. Z oczu zniknie nam zupełnie już na początku sierpnia. Warto dokładnie wpatrzyć się w niebo, bo kolejna okazja na zobaczenie równie spektakularnego obiektu nie zdarzy się ani w XXI wieku, ani nawet w tym... tysiącleciu.
Kometa C/2020 F3 (NEOWISE) to prawdziwy fenomen. Nic dziwnego, że nie tylko wielbiciele astronomii, ale także zwykli amatorzy z całego świata dosłownie oszaleli na jej punkcie. Porusza się z prędkością 231 tys. km na godzinę i jest wyjątkowo jasna, jak na swoje rozmiary (ma około 5 km średnicy i uważana jest za kometę średniej wielkości).
Choć kosmiczny teleskop (o nazwie Neowise) odkrył ją całkiem niedawno (bo zaledwie 27 marca 2020 roku), to jednak w błyskawicznym tempie zdążyła oczarować nawet doświadczonych ekspertów. Większość naukowców przyznaje, że nie spodziewali się, że widok, jaki zapewni nam na nocnym niebie i tuż przed wschodem Słońca, będzie aż tak spektakularny.
Dlaczego kometa Neowise jest taka wyjątkowa?
Neowise w połowie składa się z wody (w sumie zmieściłoby się w niej bagatela... 13 mln basenów olimpijskich), a reszta to pył. Astronomowie podkreślają, że jest nadspodziewanie dobrze widoczna i wyraźna na niebie.
W najbliższych dniach mamy ostatnie szanse na to, by zobaczyć kometę z wyjątkowym warkoczem złożonym z charakterystycznych ogonów pyłowych, które ciągną się za nią na niebie na dystansie co najmniej kilku stopni.
23 lipca kometa Nowise osiągnęła perygeum, co oznacza, że znajdowała się w najbliższej odległości od Ziemi (dokładnie 103,5 mln km).
Aż do początku sierpnia będzie się stopniowo oddalać od naszej planety, a szanse na jej dostrzeżenie będą coraz mniejsze.
– Kometę możemy obecnie obserwować dokładnie pod Wielkim Wozem (stanowiącym fragment Wielkiej Niedźwiedzicy) i wciąż prezentuje się naprawdę nieźle – przekonuje Karol Wójcicki, popularyzator astronomii na fanpage "Z głową w gwiazdach".
Jeśli chcemy dostrzec Neowise z centrum większego miasta przy odrobinie szczęścia wystarczy nam tylko dobrze wytężyć wzrok, ale łatwiej będzie nam się posłużyć zwykłą lornetką.
Najlepsze warunki do obserwacji znajdziemy poza światłami większych skupisk ludzkich, ale nawet na podmiejskich osiedlach można z powodzeniem przekonać się na własne oczy, jak wygląda kometa.
– Neowise nadal jest obiektem okołobiegunowym co oznacza, że możemy ją obserwować przez CAŁĄ NOC - od zmierzchu, do świtu. Gdy nastaną ciemności (ok. godz. 23:00) kometa znajduje się na wysokości aż 20 stopni nad horyzontem. O świcie (ok. godz. 3:00) kometa jest na zaledwie 5 stopniach dokładnie nad północnym horyzontem – wyjaśnia szczegółowo Karol Wójcicki.
Amatorzy fotografii mogą zrobić najlepsze zdjęcia komety w pierwszej połowie nocy lub tuż przed świtem, kiedy Neowise znajduje się nisko nad widnokręgiem.
Kometa Neowise – transmisja na żywo (obserwacja ONLINE)
24 lipca, w piątek tuż po godz. 23.00, wszyscy spragnieni wyjątkowego widoku komety Neowise mogą dołączyć do specjalnej relacji online za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na fanpage "Z głową w gwiazdach", który prowadzi Karol Wójcicki, będzie prowadzona transmisja na żywo (link poniżej).
Rzadko można zobaczyć coś tak jasnego. Choć regularnie obserwujemy komety o takich rozmiarach, ale większość z nich układa się względem Ziemi tak, że nie są w stanie świecić tak jasno. Są zbyt daleko od Słońca i Ziemi, aby móc je zobaczyć w sposób, w jaki widzimy tę kometę Neowise.