Statystyczny Polak zjada około 5 kg lodów rocznie (to żaden rekord, bo Włosi wyprzedzają nas w tej klasyfikacji aż o 3 kg). Na wakacjach zwykle sięgamy po nie częściej. Niestety nie zawsze taka słodka przekąska może nam wyjść na zdrowie, zwłaszcza jeśli sięgamy po najpopularniejsze lody z automatu. Zachodniopomorski sanepid właśnie przedstawił wyniki kontroli najczęściej odwiedzanych przez turystów lodziarni nad morzem. Okazało się, że w co trzeciej próbce potwierdzono obecność enterobakterii, które mogą powodować dolegliwości żołądkowo-jelitowe.
Wojewódzka Stacja Sanitrarno-Epidemiologiczna w Szczecinie przeprowadziła badania mikrobiologiczne 195 próbek lodów z automatu, dostępnych w 39 najpopularniejszych lodziarniach na terenie województwa zachodniopomorskiego.
Okazało się, że ponad 30 proc. najchętniej kupowanych przez turystów lodów nie spełnia podstawowych standardów higienicznych i zawiera drobnoustroje chorobotwórcze, które mogą szkodzić zdrowiu.
Enterobakterie w co trzeciej próbce lodów z automatu
Inspektorzy sanepidu sprawdzali próbki lodów z automatu pod kątem obecności m.in. takich bakterii jak Salmonella czy Listeria monocytogenes.
W co trzeciej przebadanej próbce lodów z automatu stwierdzono nieprawidłowości. Problem dotyczył zawyżonej obecności enterobakterii (Enterobacteriacae), czyli Gram-ujemnych bakterii w kształcie pałeczek, które występują naturalnie w jelicie grubym człowieka, ale u osób z obniżoną odpornością (m.in. ze względu na choroby przewlekłe) a także u seniorów mogą wywołać dolegliwości żołądkowo-jelitowe, takie jak między innymi:
⦁ ból brzucha,
⦁ biegunka,
⦁ wymioty.
Jak potwierdziła Małgorzata Kapłan z WSSE w Szczecinie:
Zdaniem inspektorów sanepidu obecność bakterii Enterobacterriacae może świadczyć o "niewystarczającym poziomie utrzymania higieny w zakładach lub nieprawidłowo przeprowadzanych procesach mycia i dezynfekcji".
Po kontroli WSSE w Szczecinie ostatecznie 10 przedsiębiorców zostało zobligowanych do natychmiastowej poprawy warunków sanitarnych w lodziarniach, 6 dostało natychmiastowy zakaz produkcji i handlu lodami z automatu oraz nakaz ponownego przeszkolenia personelu.
Tylko w 8 przypadkach inspektorzy sanepidu nie mieli żadnych zastrzeżeń co do stanu czystości lokali oferujących sprzedaż lodów z automatu.
Dwóm właścicielom lodziarni nakazano wzmożyć reżim sanitarny w celu wyeliminowania wszelkich zanieczyszczeń.
W porównaniu z badaniami przeprowadzonymi przez sanepid na początku wakacji (pod koniec czerwca 2020 roku), zauważono, że nieco zmniejszył się odsetek próbek lodów, które zakwestionowano.
Poprzednim razem inspektorzy mieli zastrzeżenia co do zwiększonej ilości bakterii Enterobacteriacae w przypadku ponad połowy próbek (54 proc.). Teraz nieprawidłowości stwierdzono w co trzeciej próbce lodów z automatu (32 proc.).
Te bakterie naturalnie występują w jelicie grubym człowieka. W przypadku spożycia produktów zanieczyszczonych bakterią, mogą wystąpić dolegliwości żołądkowo – jelitowe. Osoby, które mają obniżoną odporność i choroby układu pokarmowego, powinny zdecydowanie bardziej uważać.